Home Polish — mix Cichocki o rozmowie z Mitchellem: dałem wyraz braku akceptacji niektórych elementów wypowiedzi...

Cichocki o rozmowie z Mitchellem: dałem wyraz braku akceptacji niektórych elementów wypowiedzi Mosbacher

296
0
SHARE

W rozmowie z Wessem Mitchellem dałem jednoznacznie wyraz braku akceptacji niektórych elementów wypowiedzi Georgette Mosbacher, w szczególności sprowadzenia problemu antysemityzmu w Europie do decyzji podejmowanych w Polsce – powiedział w środę w radiowej Trójce wiceszef MSZ Bartosz Cichocki.
W rozmowie z Wessem Mitchellem dałem jednoznacznie wyraz braku akceptacji niektórych elementów wypowiedzi Georgette Mosbacher, w szczególności sprowadzenia problemu antysemityzmu w Europie do decyzji podejmowanych w Polsce – powiedział w środę w radiowej Trójce wiceszef MSZ Bartosz Cichocki.
Cichocki przebywa od wtorku z wizytą w USA. W środę spotkał się z asystentem sekretarza stanu USA ds. europejskich i azjatyckich Wessem Mitchellem.
Pytany w radiowej Trójce o to spotkanie, wiceminister odpowiedział: « Nie wchodząc w szczegóły, dałem jednoznacznie wyraz nieakceptacji niektórych elementów wypowiedzi pani Mosbacher, w szczególności sprowadzających problem antysemityzmu w Europie do decyzji podejmowanych w Polsce ».
« Nowelizacja ustawy o IPN nie ma nic wspólnego z antysemityzmem. I Polska jest, na tle sytuacji w Europie, pozytywnym przykładem skutecznej walki z antysemityzmem i otwarcia na kulturę żydowską, na współpracę z Izraelem » – podkreślił.
Jak dodał, zwracał też uwagę na « niepokojący charakter wypowiedzi dotyczących zapowiedzi pani Mosbacher, że będzie ingerowała w decyzje, suwerenne decyzje Polski dot. praworządności – czy ogólniej mówiąc poszanowania demokracji ».
« Dopytywałem się, czy coś się zmieniło w stanowisku Stanów Zjednoczonych ws. polityki migracyjnej, bo tutaj też pani Mosbacher użyła zaskakujących sformułowań. Reakcja mojego rozmówcy utwierdziła mnie w przekonaniu, że te elementy wypowiedzi pani Mosbacher nie odzwierciedlają stanowiska Departamentu Stanu. Zwróciłem uwagę, że byłoby pożądane, gdyby zostało to publicznie sprostowane czy doprecyzowane » – relacjonował Cichocki.
Dopytywany, czy dostał obietnicę, że będzie to « publicznie sprostowane czy doprecyzowane », odparł: « To jest na tyle bliska więź i stosunki między nami, że ja nie oczekuję obietnic, natomiast sądzę, że Departament Stanu będzie wiedział, jak zareagować w tej sytuacji ».
Mosbacher, kandydatka na ambasadora USA w Polsce, zapytana podczas wtorkowego posiedzenia komisji spraw zagranicznych Senatu USA, czy wie, co się dzieje w kwestii antysemityzmu w Europie Wschodniej, odparła: « Tak. Niestety zostało to wywołane niedawno przyjętą ustawą o Holokauście ».
« Nie możemy tolerować żadnego rodzaju fanatyzmu, to ma fundamentalne znaczenie dla naszych wartości i będę pracować wspólnie z Polską, aby upewnić się, że nie włączają tego rodzaju rzeczy do swojego ustawodawstwa » – dodała. Poproszona o powtórzenie ostatniego zdania, podkreśliła: « Będę pracowała z Polską, aby upewnić się, że zanim wprowadzą jakiekolwiek zmiany legislacyjne, nie będą one wzniecały fanatyzmu ». « To jest niedopuszczalne, brak tolerancji w każdej formie » – dodała.
Uchwalona przez Sejm w styczniu nowelizacja ustawy o IPN zakłada m.in., że każdy, kto publicznie i wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne, będzie podlegał karze grzywny lub do trzech lat więzienia. Taka sama kara grozi za « rażące pomniejszanie odpowiedzialności rzeczywistych sprawców tych zbrodni ».
Przepisy te wywołały krytykę m.in. ze strony Izraela i USA. 6 lutego prezydent Andrzej Duda podpisał znowelizowaną ustawę, a następnie w trybie kontroli następczej skierował ją do TK. Prezydent chce, by Trybunał zbadał, czy przepisy ustawy nie ograniczają w sposób nieuprawniony wolności słowa oraz, aby przeanalizował kwestię tzw. określoności przepisów prawa. Zmienione przepisy obowiązują od 1 marca.
W marcu Onet podał, że Amerykanie wprowadzili szczególne sankcje wobec polskich władz – do czasu przyjęcia zmian w ustawie o IPN, prezydent, ani wiceprezydent USA nie będą się z nimi spotykać. Portal twierdził, że ultimatum zostało sformułowane przez wysokiej rangi oficjeli amerykańskich na spotkaniu z polskimi dyplomatami; kluczową postacią na tym spotkaniu miał być Wess Mitchell. Informacje te zostały zdementowane m.in. przez Departament Stanu USA oraz polskie władze; zaprzeczył im m.in. premier Mateusz Morawiecki. Po majowym spotkaniu z sekretarzem stanu USA Markiem Pompeo w Waszyngtonie szef polskiej dyplomacji Jacek Czaputowicz zapowiedział, że oficjalna wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w Stanach Zjednoczonych odbędzie się jeszcze w tym roku; jako jeden z możliwych terminów wymienił wrzesień. (PAP)
autor: Marceli Sommer
msom/ hgt/ eaw/

Continue reading...