Home Polish — mix Czym i jak chronić soję?

Czym i jak chronić soję?

269
0
SHARE

Soja z uwagi na powolny wzrost w początkowym okresie wegetacji jest narażona na silną konkurencję ze strony chwastów. Oprócz nich trzeba eliminować choroby i szkodniki, które coraz częściej się na niej pojawiają.
Autor: Katarzyna Szulc
Tagi:
Soja z uwagi na powolny wzrost w początkowym okresie wegetacji jest narażona na silną konkurencję ze strony chwastów. Oprócz nich trzeba eliminować choroby i szkodniki, które coraz częściej się na niej pojawiają.
Soja na dobre zagościła na naszych polach i uprawa tego gatunku może być udana, ale pod kilkoma warunkami, m.in. przy zapewnieniu pełnej ochrony przed agrofagami. Zainteresowanie uprawą soi przełożyło się na większą liczbę rejestracji środków ochrony roślin w naszym kraju. Mimo to ochrona w najbliższych latach może być trudna.
Komisja Europejska, realizując ustalenia rozporządzenia (WE) nr 1107/2009, w okresie od stycznia 2018 r. do listopada 2019 r. nie zaopiniowała pozytywnie 24 substancji czynnych (s.cz.) środków ochrony roślin. Wśród nich znalazły się też te, które stosowano w ochronie roślin bobowatych, w tym także soi. Przykładem jest nieprzedłużenie zezwolenia dla tiuramu wchodzącego w skład zaprawy nasiennej wykorzystywanej do zapobiegania wystąpieniu zgorzeli siewek.
Zgorzel siewek jest chorobą, która może zniweczyć powodzenie uprawy już na starcie. Najczęściej występującą odmianą choroby jest powschodowa zgorzel siewek, której pierwszym objawem jest przewracanie się roślin na skutek zamierania przyziemnej części łodygi. Na korzeniach i szyjkach pojawiają się niewielkie, ciemne, brunatne plamy, które z czasem zaczynają otaczać cały obwód łodygi, prowadząc do jej stopniowego zwężania. Wschodzące rośliny więdną i kładą się na ziemi, a najbardziej zaatakowane egzemplarze zupełnie zamierają. Odmiana przedwschodowa zgorzeli siewek jest trudniejsza do rozpoznania, ponieważ porażone nią rośliny w ogóle nie wschodzą. Niemniej jednak jest o wiele mniej niebezpieczna dla plantacji ze względu na to, że rozprzestrzenianie się jej na zdrowe siewki przebiega powoli albo wcale. Bezpośrednią przyczyną występowania choroby jest obecność w glebie grzybów Rhizoctonia solani i Fusarium spp. Po wycofaniu tiuram do ochrony plantacji przed tą chorobą pozostaje s. cz. fludioksonil w zaprawie Maxim 025 FS.
Plantacjom zagrażają też inne choroby. Wprawdzie gatunek uważany jest wciąż za wolny od chorób, niemniej jest on narożny na porażenie: askochytozą, cerkosporiozą – chwościk soi, antraknozą, fuzariozami (zgorzelową, naczyniową, fuzaryjnym brunatnieniem strąków), zgnilizną twardzikową, oraz septoriozą – brązowa plamistość liści soi.

Continue reading...