10 osób z jednej rodziny, w tym troje dzieci, zginęło w pożarze domu w miejscowości Nescopeck w stanie Pensylwania w USA. To rodzina strażaka Harolda Bakera, który jako pierwszy przyjechał na miejsce.
10 osób z jednej rodziny, w tym troje dzieci, zginęło w pożarze domu w miejscowości Nescopeck w stanie Pensylwania w USA. To rodzina strażaka Harolda Bakera, który jako pierwszy przyjechał na miejsce.
Pożar wybuchł w dwupiętrowym domu około 2.