Home Polish — mix Analiza: w sierpniu w sklepach ceny wzrosły średnio o blisko 24 proc....

Analiza: w sierpniu w sklepach ceny wzrosły średnio o blisko 24 proc. Tu Pan Bóg ma pierwszeństwo"Chicago Tribune" publikuje w niedzielnym wydaniu w niemal milionowym nakładzie dodatek na temat historii PolskiMatka wszystkich ludzi. Maryjne uroczystości w Chełmie Polecamy

109
0
SHARE

W sierpniu w sklepach było drożej średnio o ponad o 237 proc rdr – wynika z przekazanego PAP najnowszego Indeksu cen w sklepach detalicznych Zdrożały
Jak wynika z cyklicznej ogólnopolskiej analizy cen detalicznych autorstwa UCE Research i Wyższych Szkół Bankowych, w sierpniu 2022 roku w sklepach było drożej średnio o 23,7 proc. (w lipcu br. o 18,6 proc.) w porównaniu z analogicznym okresem ub.r. Zdrożały wszystkie z 12 analizowanych kategorii produktów, i wszystkie notowały dwucyfrowe wzrosty cen.
Według dr. Huberta Gąsińskiego z Wyższej Szkoły Bankowej w Warszawie, główną przyczyną dwucyfrowego wzrostu cen produktów we wszystkich kategoriach był wzrost kosztów produkcji w tym głównie: kosztów energii elektrycznej, ropy naftowej oraz kosztów pracy, które są niezbędne przy produkcji większości produktów.
« Przy tak znaczącym, szybkim oraz utrzymującym się wzroście cen nośników produkcji konsumenci muszą, niestety, przyzwyczaić się do nagłych i niespodziewanych zmian cen dóbr konsumpcyjnych. Taki stan rzeczy potrwa do czasu ustabilizowania się sytuacji, ale uwagi na bardzo niestabilną całą gospodarkę światową oraz sytuację geopolityczną oraz wojnę w Ukrainie bardzo trudno przewidzieć, kiedy może to nastąpić » – zaznaczył. Jak dodał obecnie nie ma żadnych pozytywnych informacji na temat możliwości ustabilizowania się sytuacji światowej gospodarki, która to bezpośrednio wpłynie na ustabilizowanie się między innymi inflacji w Polsce.
Jak podkreślił ekonomista Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu dr Tomasz Kopyściański, jeszcze kilka miesięcy temu zdecydowana większość analityków wskazywała koniec wakacji jako szczyt inflacji. « Ten scenariusz jest już mało realny, a ryzyko dużego wzrostu cen energii i ogrzewania może uruchomić nowy efekt spirali cen przekładający się falowo na kolejny wzrost cen w zasadzie w każdej kategorii w kolejnych miesiącach, a nawet kwartałach » – wskazał.
Dodał, że byłoby bardzo pożądane, aby rząd przestawił się z osłonowego dosypywania pieniędzy do gospodarki, co dolewa tylko benzyny do inflacyjnego ognia, a skupił się na wykorzystaniu tych pieniędzy na zabezpieczanie podaży strategicznych produktów. « To zarówno lepiej zrównoważyłoby rynek, jak i przyczyniłoby się do ograniczenia cen » – ocenił.
Z analizy cen wynika, że w sierpniu (tak samo jak w czerwcu i lipcu) znowu najbardziej podrożały produkty tłuszczowe o 58,9 proc.

Continue reading...