Andrzej Duda ocenił, że « w tej chwili ten europejski pomysł niczego, co jest naszym wkładem w europejską obronność, nie uwzględnia ».
Prezydent Andrzej Duda ocenił, że jeśli chodzi o plan włączenia się Polski tzw. kopuły europejskiej, to „ta idea, kiedy dwa lata temu została ogłoszona, była dla nas nieco spóźniona”. Jak przypomniał od kilku lat realizujemy nasz system obrony przeciwlotniczej.
Premier Donald Tusk mówił w tym tygodniu, że jego rząd będzie dążył do dołączenia Polski do projektu budowy skutecznej żelaznej kopuły, chroniącej europejskie niebo.
Odnosząc się do tej kwestii prezydent Duda w Telewizji Republika powiedział, że „jeśli chodzi o plan włączenia się do kopuły europejskiej, to cała ta idea, wtedy kiedy rzeczywiście została na poważnie ogłoszona, czyli dwa lata temu, dla nas była już nieco spóźniona”.
My już od kilku lat realizowaliśmy nasz system obrony przeciwlotniczej, w tym przeciwrakietowej, jako system trójwarstwowy
zaznaczył. Przypomniał, że chodzi o systemy: Pilica, Narew i Wisła.
Wisła we współpracy ze Stanami Zjednoczonymi, Narew przy dużej współpracy z Wielką Brytanią i trzeci, najniższy, podstawowy, to Pilica, gdzie we własnym zakresie zapewniamy uzbrojenie i cały ten system i tam ogromna rola naszego przemysłu
— mówił prezydent.