Sędzia Tomasz Szmydt wyjechał na Białoruś i zszokował decyzją o tym, że ubiega się tam o azyl polityczny. Jaki los może czekać go po ucieczce z Polski? – Myślę, że będzie funkcjonował w mediach białoruskich dość długo – mówi naTemat gen. Piotr Pytel, były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego.
Sędzia Tomasz Szmydt wyjechał na Białoruś i zszokował decyzją o tym, że ubiega się tam o azyl polityczny. Jaki los może czekać go po ucieczce z Polski? – Myślę, że będzie funkcjonował w mediach białoruskich dość długo – mówi naTemat gen. Piotr Pytel, były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego.
Sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Tomasz Szmydt zwrócił się z prośbą o udzielenie azylu politycznego na Białorusi w związku ze sprzeciwem wobec polityki polskich władz. Wystąpił na konferencji w Mińsku, podczas której ogłosił, że jest to wyraz jego protestu.
« Zrzeczenie się funkcji sędziego jest wyrazem protestu przeciwko niesprawiedliwej i krzywdzącej polityce prowadzonej przez władze Rzeczpospolitej Polskiej wobec Republiki Białorusi i Federacji Rosyjskiej » – pisał Szmydt w piśmie do przełożonych, które udostępnił w serwisie X.
Co tak naprawdę oznacza, że polski sędzia uciekł na Białoruś i jakie może to mieć znaczenie dla naszego bezpieczeństwa?
– To jest tworzenie legendy dla wycofywania agenta białoruskiej lub rosyjskiej służby specjalnej. Te służby działają ręka w rękę.
Home
Polish — mix "Hańba, wielki policzek dla Polski". Gen. Pytel wskazał coś ważnego po ucieczce...