Kochs condemn Trump's immigration crackdown
Charles Koch first likened candidate Donald Trump’s plan to ban Muslim immigrants to something Adolf Hitler would have done in Nazi Germany.
The billionaire industrialist and his chief lieutenants offered a more delicate response this weekend when asked about President Trump’s plan to block immigration from seven Muslim-majority countries. They described Trump’s plan as « the wrong approach » that violated its dedication to « free and open societies. »
The criticism comes as the Koch network, among the most powerful conservative groups in the nation, works to strike a delicate balance in the early days of the new administration. The Kochs refused to support Trump’s candidacy last fall, but they now see a once-in-a-lifetime opportunity to influence the White House and the Republican-controlled Congress.
Their optimism is fueled by strong relationships inside the administration, despite their vow to oppose Trump’s policies if they deviate from the Koch brothers’ conservative priorities.
Trump critics were easy to find at the California desert resort this weekend, where attendance at a semi-annual conference was limited to the 550 people who donate at least $100,000 each year to the various conservative political and policy groups backed by Charles and David Koch.
The critics included Charles Koch himself, although the conservative patriarch did not mention Trump by name Sunday as he warned that the nation is facing a moment of « tremendous danger. » He said the nation could « go the authoritarian route… or we can move toward a free and open society. So this is our opportunity. »
Still, the Koch network says it’s confident about its ability to shape the direction of the Trump administration’s policies from the inside.
« Many former network staffers that are in the White House now remain good friends of ours. So we’re in constant contact with them, » said Koch spokesman James Davis. « Conversations have been open and continue to be. »
There is perhaps no bigger Koch ally than Vice President Mike Pence, whose staff and ideology has been in close alignment with the Kochs for years.
Charles Koch spoke directly with the vice president on the phone days before his inauguration as Pence considered hiring a Koch communications staffer, Stephen Ford, to serve as his chief speechwriter. Ford was soon hired, along with former Koch chief Marc Short, who now serves as the White House legislative director.
« The reason we’re optimistic … is really Mike Pence, » said Doug Deason, a prominent Trump supporter and major Koch donor. « If you think Cheney had power in Bush White House, just watch and see what happens with Mike Pence. »
Several reporters, including one from The Associated Press, were invited to attend the weekend conference. As a condition of attending, photographers were not allowed and reporters were not permitted to identify any donors without their permission.
Koch and his powerful allies insist they will challenge Trump when his policies don’t align with their conservative vision.
The network plans to spend between $300 million and $400 million over the next two years to shape policy and politics, much of it devoted to its nationwide grassroots network. While there has been much talk of Trump allies creating an outside group to help promote his agenda, the Koch network’s capacity to communicate directly with voters on the ground in key states has no political rival.
The Koch’s « secret sauce, » Holden says, is « the accountability play. »
« We’re principled. And if we can’t get comfortable with the policies that are in place, then we’re not going to support them. But if we can we will support them, regardless of who’s in office, » he said.
Like Trump, the Kochs favor efforts to cut government regulation and replace the federal health-care system. They do not share the president’s plans for a massive infrastructure spending or his crackdown on immigrants from Muslim-majority countries.
« The travel ban is the wrong approach and will likely be counterproductive, » network co-chair Brian Hooks said Sunday.
« Our country has benefited tremendously from a history of welcoming people from all cultures and backgrounds, » he said. « This is a hallmark of free and open societies. «
© Source: http://www.heraldonline.com/news/business/article129511429.html
All rights are reserved and belongs to a source media.
Brawo! Piękna inicjatywa. Proponuję jedynie zmienić nieco hasło, bo powtarzanie « nazi » wpływa na ich i naszą podświadomość. 
Die beiden Regierungsparteien SPÖ und ÖVP haben sich auf eine Fortsetzung ihrer Koalition geeinigt. Das teilte Vizekanzler Reinhold Mitterlehner (ÖVP) mit. Man habe ein aktualisiertes Arbeitsprogramm beschlossen.
Запрет на въезд в США гражданам семи исламских стран не касается обладателей грин-карты, то есть, тех, кто получил право на постоянное проживание в США. Об этом сообщил глава аппарата президента США Рейнс Прибус, передает Би-би-си. 
Der Parteilinke Benoit Hamon ist der Kandidat von Frankreichs Sozialisten für die Präsidentschaftswahl in drei Monaten: Der 49-jährige Abgeordnete gewann die Vorwahl der Partei am Sonntag klar gegen den früheren Premierminister Manuel Valls. Laut vorläufigen Ergebnissen kam der frühere Bildungsminister auf rund 59 Prozent der Stimmen. 
Roger Federer wygrał po zaciętym meczu z Rafaelem Nadalem 6:4, 3:6, 6:1, 3:6, 6:3 w finale wielkoszlemowego Australian Open. Szwajcar i Hiszpan zaprezentowali widzom znakomite, wyrównane widowisko. Dwie światowe legendy tenisa nie zawiodły, a po meczu Federer, dla którego był to 18. tryumf w turniejach wielkoszlemowych, popłakał się ze szczęścia. Roger Federer i Rafael Nadal w ubiegłym sezonie zmagali się z poważnymi kontuzjami. Wielką formę udało im się odzyskać w Australii. Dwie legendy w pięknym stylu przeszły przez ciężkie mecze, aby spotkać się w finale. W nim zaś, w niedzielę, Szwajcar i Hiszpan zagrali spektakl życia, który był oklaskiwany na stojąco. 35-letni Federer, dla którego może to być jeden z ostatnim finałów w karierze, zdołał po pięciosetowym, pełnym technicznych zagrań meczu pokonać o pięć lat młodszego od siebie Rafaela Nadala. Szwajcar na tryumf w wielkim szlemie czekał aż od Wimbledonu w roku 2012. Obaj sportowcy w trakcie spotkania pokazywali świetne kontry, przełamywali swoje serwisy i dostarczali fanom tenisa całą gamę emocji. Ostatecznie na swoją stronę szalę zwycięstwa przeważył jednak Federer, dla którego był to 18. wygrany wielki szlem w karierze. Po ostatniej piłce zwycięzca zalał się łzami, a następnie razem z Nadalem długo przemawiał i dziękował za wsparcie kibicom. -Gdyby w tenisie przyznawano remis, to myślę, że po dzisiejszym meczu taki wynik zaakceptowałbym bez żadnych większych wątpliwości. Rafael pokazał dziś kawał dobrego tenisa.- mówił Federer po wygranej w Australian Open. Działy:
Narasta opór zwierzchników religijnych wobec polityki imigracyjnej nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Spełniając swe obietnice przedwyborcze zarządził on dalszą budowę muru na granicy z Meksykiem i obciął dotacje dla tzw. „miast sanktuariów”, które oferują schronienie nielegalnym imigratom. Jednym z nich jest San Francisco. Przedstawiciele muzułmanów, chrześcijanin i żydów, zebrani w Waszyngtonie w siedzibie Rady Stosunków Amerykańsko-Islamskich, potępili decyzję Trumpa powstrzymującą napływ syryjskich uchodźców do Stanów Zjednoczonych i ograniczenia dla odwiedzających ten kraj. Dotyczy to zwłaszcza osób podróżujących z państw muzułmańskich, takich jak Iran, Irak, Libia, Somalia, Sudan, Syria czy Jemen. Współzałożyciel i dyrektor wykonawczy Rady Nihad Awad stwierdził, że działania nowego szefa państwa „nie czynią kraju bezpieczniejszym, ale raczej służą propagandzie jego wrogów, którzy szerzą fałszywy obraz amerykańskiej wojny z islamem ». Z kolei rabin Joseph Berman określił decyzję prezydenta jako „przeciwną najbardziej podstawowym ludzkim wartościom”. Przypomniano, że Krajowa Rada Kościołów, reprezentująca około 45 mln chrześcijan USA należących do 38 wyznań, popiera tzw. „miasta sanktuaria” i potępia nazywanie terroryzmu „rezultatem wyznawanej religii”. Działy:
Колишній президент України Віктор Янукович приїде до Києва для участі в судових засіданнях лише після того, як буде розпочато розгляд кримінального провадження про замах на його життя. 
У Києві на честь 99-річчя бою під Крутами відбулася пам’ятна хода. 
