Hanna Zdanowska prezydent Łodzi zapowiada: – Będę kandydatem na prezydenta Łodzi w następnych wyborach samorządowych niezależnie od tego, co planuje prezes PiS Jarosław Kaczyński. To nie prezes Kaczyński będzie decydował na kogo mogą głosować mieszkańcy. To łodzianie sami wybiorą sobie tego, kogo chcą.
Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska zapowiedziała, że będzie starować w najbliższych wyborach samorządowych, bo tego chcą łodzianie, a pani prezydent «słucha tylko łodzian». Hanna Zdanowska tłumaczyła, że w mieście zostało jeszcze sporo do zrobienia, m.in. wielka rewitalizacja centrum i chciałaby dokończyć to, co zaczęła.
— Niezależnie, co planuje prezes Kaczyński ja oświadczam jedno: będę startować w najbliższych wyborach samorządowych, bo na to umówiłam się z łodzianami, a ja zawsze dotrzymuje słowa, i zawsze kończę to, co zaczęłam. Łodzianie dwukrotnie, 6 i 2 lata temu powiedzieli jasno i wyraźnie, że chcą ze mną zmieniać Łódź. Że wreszcie są dumni z naszego miasta. A ja słucham tylko łodzian. Dla mnie to ich zdanie, ich opinia i ich ocena jest najważniejsza. — mówiła podczas konferencji prasowej.
Prezydent podkreśliła również, że nie pozwoli, by działano «wbrew fundamentom naszej demokracji» i by to prezes Kaczyński decydował o tym, kto może a kto nie może startować w wyborach. Tym samym odwołała się do pomysłu prezesa Jarosława Kaczyńskiego, by jeszcze przed wyborami samorządowymi w 2018 roku, wprowadzić do ordynacji wyborczej zakaz ponownego kandydowania przez tych wójtów, burmistrzów, prezydentów miast, którzy swe funkcje sprawowali, co najmniej przez dwie kadencje. Gdyby pomysł Jarosława Kaczyńskiego wszedł w życie, to Hanna Zdanowska nie mogłaby ponownie starać się o fotel prezydenta Łodzi, bo pełni tę funkcję już drugą kadencję.
— Prawo nie może działać wstecz. Podważenie tej zasady to działanie rodem z najgorszych dyktatur. — stwierdziła i zaapelowała: — Mam nadzieje, że Ci którym chodzi po głowie zamach na samorządy, na prawa wyborcze, wycofają się z tych propozycji. Mówię im dzisiaj jasno: róbcie sobie politykę gdzie indziej, a samorządy zostawcie ludziom. Oni najlepiej wiedzą na kogo głosować.
Hanna Zdanowska powiedziała wprost: — Prezesowi PiS nie chodzi o to, żeby wygrywali najlepsi kandydaci, tylko żeby wygrali kandydaci PiS. Najpierw próbowano zablokować mój start fałszywymi zarzutami, a teraz zmieniając ordynację wyborczą. — mówiła. Wiem, że w tej walce nie będę sama, że mogę liczyć na aktywne wsparcie mieszkańców. Pokazali to już raz.
Swoją solidarność z prezydent Zdanowską zadeklarował już Tomasz Trela:
Prezydent zapowiedziała też, że podejmie «wszystkie prawne środki», żeby móc kandydować. — To nie prezes Kaczyński będzie decydował na kogo mogą głosować mieszkańcy. To łodzianie sami wybiorą sobie tego, kogo chcą. — oświadczyła.
Zobacz też: Oświadczenie prezydent Łodzi w sprawie zarzutów:
Pogrzeb posła Wójcikowskiego. «Rafał chciał naprawiać świat»
Prezydent i wicepremier przeciw planom Kaczyńskiego
Bądź pierwszy!
Wyraź swoją opinię!
