Z inicjatywy PiS w Sejmie powstał zupełnie nowy zespół parlamentarny. Jego zadaniem będzie oszacowanie wysokości odszkodowań dla Polski od Niemiec za II wojnę światową.
Na czele specjalnego zespołu stanie poseł PiS Arkadiusz Mularczyk. To właśnie on poinformował o jego powstaniu na Twitterze. Nie wiadomo jednak, kto jeszcze wszedł w skład zespołu. W chwili powstawania tego tekstu imienna lista członków — posłów i senatorów — nie była jeszcze dostępna na sejmowych stronach.
Jak tłumaczy Mularczyk, zadaniem zespołu będzie przygotowanie raportu w sprawie wysokości odszkodowania dla Polski od Niemiec za II wojnę światową. Kilka godzin wcześniej poseł PiS poinformował z kolei, że dotarł do dokumentu ONZ, z którego ma wynikać, że Polska — jeszcze jako PRL — nie zrezygnowała z praw do odszkodowań wojennych.
Posłowie PiS zapowiadają, że chcą przeprowadzić ekspertyzy prawne i badania zgromadzonych dokumentów. Pierwsze posiedzenie zespołu ma się odbyć podczas najbliższego posiedzenia Sejmu, planowanego w dniach 10- 13 października. PiS bierze się za reparacje
Kilka tygodni temu to właśnie Mularczyk poprosił Biuro Analiz Sejmowych o przygotowanie ekspertyzy dotyczącej tego, czy Polska może ubiegać się o reperacje. Z opinii BAS wydanej we wrześniu wynika, że tak — nie wskazano jednak żadnego sposobu, jak można skutecznie dochodzić takich roszczeń.
Wcześniej o potrzebie uzyskania reparacji od Niemiec mówił na kongresie PiS w Przysusze sam prezes partii Jarosław Kaczyński. Przekonywał, że Polska nigdy tak naprawdę nie otrzymała odpowiedniego odszkodowania.
Z kolei z opinii ekspertów Bundestagu wynika, że ewentualne roszczenia Polski wobec Berlina są bezzasadne. Niemiecki rząd również uważa kwestię reparacji za zamkniętą.
Sprawdzamy, jak działa ZUS . «Już dawno powinien skończyć jak Amber Gold» [MAKE POLAND GREAT AGAIN]
Na czele specjalnego zespołu stanie poseł PiS. To właśnie on poinformował o jego powstaniu na Twitterze. Nie wiadomo jednak, kto jeszcze wszedł w skład zespołu. W chwili powstawania tego tekstu imienna lista członków — posłów i senatorów — nie była jeszcze dostępna na sejmowych stronach. Jak tłumaczy Mularczyk, zadaniem zespołu będzie przygotowanie raportu w sprawie wysokości odszkodowania dla Polski od Niemiec za II wojnę światową. Kilka godzin wcześniej poseł PiS poinformował z kolei, że dotarł do dokumentu ONZ, z którego ma wynikać, że Polska — jeszcze jako PRL — nie zrezygnowała z praw do odszkodowań wojennych. Posłowie PiS zapowiadają, że chcą przeprowadzić ekspertyzy prawne i badania zgromadzonych dokumentów. Pierwsze posiedzenie zespołu ma się odbyć podczas najbliższego posiedzenia Sejmu, planowanego w dniach 10-. Kilka tygodni temu to właśnie Mularczyk poprosił Biuro Analiz Sejmowych o przygotowanie ekspertyzy dotyczącej tego, czy Polska może ubiegać się o reperacje. Z opinii BAS wydanej we wrześniu wynika, że tak — nie wskazano jednak żadnego sposobu, jak można skutecznie dochodzić takich roszczeń. Wcześniej o potrzebie uzyskania reparacji od Niemiec mówił na kongresie PiS w Przysusze sam prezes partii Kaczyński. Przekonywał, że Polska nigdy tak naprawdę nie otrzymała odpowiedniego odszkodowania. Z kolei z opinii ekspertów Bundestagu wynika, że ewentualne roszczenia Polski wobec Berlina są bezzasadne. Niemiecki rząd również uważa kwestię reparacji za zamkniętą.
