Zdaniem Angeli Merkel porozumienie czterech partii: CDU, CSU, FDP i Zielonych było możliwe. A jednak FDP zerwało rozmowy sondażowe. Co to oznacza dla naszych sąsiadów? Albo ugrupowanie kanclerz będzie rządzić jako mniejszość, albo Merkel zwoła wcześniejsze wybory. Żadne z tych rozwiązań nie jest optymistycznym scenariuszem dla szefowej państwa.
Zdaniem Angeli Merkel porozumienie czterech partii: CDU, CSU, FDP i Zielonych było możliwe. A jednak FDP zerwało rozmowy sondażowe. Co to oznacza dla naszych sąsiadów? Albo ugrupowanie kanclerz będzie rządzić jako mniejszość, albo Merkel zwoła wcześniejsze wybory. Żadne z tych rozwiązań nie jest optymistycznym scenariuszem dla szefowej państwa.
— Wykorzystaliśmy wszystkie dostępne możliwości, by pomimo wszystko znaleźć rozwiązanie — powiedziała Merkel w Berlinie po decyzji przedstawicieli Wolnej Partii Demokratycznej (FDP) o zerwaniu negocjacji. — Byliśmy na ścieżce, która — jak uważamy — prowadziła do porozumienia, oczywiście pod warunkiem gotowości do kompromisów — zaznaczyła szefowa rządu będąca równocześnie przewodniczącą najsilniejszej partii — CDU.
— Żałuję bardzo, przy całym szacunku dla FDP, że nie udało się nam znaleźć wspólnego rozwiązania — podsumowała. Zdaniem Merkel podczas toczących się przez ponad miesiąc rozmów udało się «osiągnąć wiele dla stabilności kraju». Między innymi mówiła o gospodarce, klimacie, kwestiach socjalnych i rolnictwie.
— Faktem jest, że rozmowy sondażowe nie zakończyły się sukcesem — przyznała Merkel. Poinformowała również, że skontaktuje się z prezydentem Frankiem-Walterem Steinmeierem, by poinformować go o niepomyślnym zakończeniu rozmów i zastanowić się, «co dalej».
Angela Merkel podkreślała, że partie chadeckie CDU i CSU czują się odpowiedzialne za kraj. — W tych trudnych chwilach będziemy działać odpowiedzialnie — dodała. Jej zdaniem, nawet w tak kontrowersyjnym temacie jak migracja, możliwy był kompromis. — Ten dzień jest co najmniej dniem głębokiej zadumy — powiedziała niemiecka kanclerz.
Premier Bawarii, szef CSU Horst Seehofer powiedział, że decyzja FDP jest «ciężkim balastem» dla Niemiec. — Kraj nie posiada rządu pomimo wielkich wyzwań w polityce wewnętrznej i międzynarodowej — przyznał polityk. Jego zdaniem porozumienie można było osiągnąć. CDU i bawarska CSU tworzą w Bundestagu jeden klub parlamentarny.
Po porażce w czasie negocjacji chadeków z liberałami i ekologami jednym z możliwych scenariuszy są przyspieszone wybory. Teoretycznie możliwa byłaby też kontynuacja poprzedniej koalicji CDU/CSU z SPD, jednak socjaldemokraci zdecydowali po osiągnięciu słabego wyniku w ostatnich wyborach o przejściu do opozycji. Merkel wykluczyła wcześniej rząd mniejszościowy partii chadeckich.
Tak zareagowała Szydło na wygraną Merkel. Zaskoczeni?
„Kłopoty Merkel dopiero się zaczną”
Bądź pierwszy!
Wyraź swoją opinię!
