Домой Polish — mix Błaszczak: Tydzień temu w Polsce skończył się komunizm. ODPOWIEDŹ Szczepkowskiej: Ty policyjny...

Błaszczak: Tydzień temu w Polsce skończył się komunizm. ODPOWIEDŹ Szczepkowskiej: Ty policyjny piesku

111
0
ПОДЕЛИТЬСЯ

Można powiedzieć, że w momencie podpisania ustaw o SN i KRS skończył się w Polsce komunizm, bo wymiar sprawiedliwości wyszedł z tego okresu de facto bez zmian — powiedział w środę szef MSWiA Mariusz Błaszczak. Dodał, że KE nie ma prawa ingerować w polski wymiar sprawiedliwości. Na te słowa w bardzo emocjonalnym i ostrym wpisie zareagowała Joanna Szczepkowska.
W ubiegłą środę Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz nową ustawę o Sądzie Najwyższym.
Tego samego dnia KE zdecydowała o uruchomieniu art. 7 traktatu UE wobec Polski. Dała jednocześnie Warszawie trzy miesiące na wprowadzenie rekomendacji ws. praworządności. Wiceszef KE Frans Timmermans mówił w środę, że niezależność polskiego wymiaru sprawiedliwości staje pod znakiem zapytania.
— Nie ulega żadnej wątpliwości, że ta decyzja jest bezpodstawna, ta decyzja narusza traktaty unijne, dlatego że kwestie zmiany wymiaru sprawiedliwości są kompetencjami narodowymi, a nie wspólnotowymi — mówił w radiowej Jedynce minister Błaszczak. — A zmiany, które zostały przeprowadzone, projekty pana prezydenta Andrzeja Dudy, zmieniają wymiar sprawiedliwości w ten sposób, że pozostawiają pod kontrolą, czyli ustanawiają kontrolę społeczną nad wymiarem sprawiedliwości — dodał.
Zdaniem ministra wcześniej «wymiar sprawiedliwości rządził się zupełnie własnymi prawami».
— Można powiedzieć w ten sposób: tydzień temu — bo tydzień temu pan prezydent podpisał ustawy — a więc tydzień temu w Polsce skończył się komunizm, gdyż wymiar sprawiedliwości wyszedł z komunizmu de facto bez zmian — powiedział minister.
— A więc dlaczego Komisja Europejska przypuściła ten atak? Niewątpliwie przypuściła ze względu na grupę opozycji w Polsce, która wykorzystuje zagranicę do ataku na polski rząd — stwierdził Błaszczak.
Szef MSWiA przypomniał też, że zastosowanie sankcji względem Polsk i wymaga jednomyślności Rady Europejskiej, a sankcjom sprzeciwia się węgierski premier Viktor Orban. Orban zapowiedział w piątek, że «Węgry stanowią przeszkodę nie do ominięcia dla zastosowania art. 7 traktatu UE wobec Polski».
Prowadzący rozmowę zauważył, że decyzję o tym, czy należy sięgnąć po taki instrument jak sankcje, podejmuje 4/5 członków Rady Unii Europejskiej, co również będzie ważnym testem dla Polski. — Rzeczywiście tak wygląda procedura, to jest zadanie dla polskiej dyplomacji; przede wszystkim uświadomienia innym naszym partnerom, że oni są następni w sytuacji, w której ośmielą się przeprowadzać zgodnie z wolą narodu zmiany w swoim kraju — ocenił Błaszczak.
Długo nie trzeba było czekać na odpowiedź Joanny Szczepkowskiej. «Towarzyszu Ministrze Błaszczak — przyboczny grabarzu demokracji . który własnego zdania sklecić nie umie, tylko ściąga z lekcji historii i powtarza bez zrozumienia. Żeby takie zdanie wybrzmiało i miało sens, trzeba je mówić z pozycji ryzyka, a nie ze stołka w rządzie» — napisała na swoim profilu na Facebooku Joanna Szczepkowska. Policyjny piesku. Jedyne co umiesz to łasić się i podawać łapę. Nie masz własnych myśli, nie masz własnego zdania, możesz tylko ściągać i powtarzać cudze słowa jako swoje. Jesteś idealnym typem komunistycznego aparatczyka — dodała. I zapewniła, że «władza PiS skończy marnie».

Continue reading...