Prezydent Donald Trump ogłosił, że Stany Zjednoczone uznają Jerozolimę za stolicę Izraela. Do tego miasta z Tel Awiwu ma zostać przeniesiona amerykańska ambasada. Donald Trump zapowiedział, że w na…
Prezydent Donald Trump ogłosił, że Stany Zjednoczone uznają Jerozolimę za stolicę Izraela. Do tego miasta z Tel Awiwu ma zostać przeniesiona amerykańska ambasada. Donald Trump zapowiedział, że w najbliższych dniach na Bliski Wschód uda się wiceprezydent Mike Pence.
Amerykański prezydent mówił, że jego decyzja nie oznacza odejścia przez USA od bliskowschodniego planu pokojowego.
Wcześniej Unia Europejska i poszczególne kraje kontynentu ostrzegały amerykańskiego prezydenta, że swoją decyzją może doprowadzić do eskalacji przemocy na Bliskim Wschodzie. Podobne ostrzeżenie wystosowali przywódcy państw arabskich, w tym sojusznicy prezydenta Stanów Zjednoczonych – tacy jak Arabia Saudyjska czy Egipt. Palestyński Hamas zagroził zaś kolejną intifadą. „Ostrzegamy przed podjęciem tego kroku i wzywamy Palestyńczyków do intifady, jeśli zapadną takie niesprawiedliwe decyzje w sprawie Jerozolimy” – napisało palestyńskie ugrupowanie w sobotnim oświadczeniu. Według Hamasu, przeniesienie amerykańskiej ambasady do Jerozolimy byłoby „atakiem na miasto ze strony amerykańskiej administracji” i stanowiłoby „przykrywkę” dla Izraela, który mógłby dalej prowadzić politykę judaizacji miasta i usuwania z niego Palestyńczyków.
Administracyjną stolicą Izraela jest obecnie Tel Awiw, tam też znajdują się urzędy i ambasady. Przeniesienie amerykańskiej placówki do Jerozolimy, podzielonej na części żydowską i arabską, Donald Trump zapowiadał jeszcze w kampanii wyborczej.