Myślenice. Za około rok uczniowie Zespołu Szkół im. Andrzeja Średniawskiego zyskają nowy budynek. Zostanie on przeznaczony dla klas informatycznych, które będą
To wiodący kierunek w tej szkole, dlatego postanowiono zainwestować w poprawę warunków nauczania klas, których jest najwięcej. — Wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom uczniów. Dziś informatyka jest modna i potrzebna. Powstanie siedmiu nowoczesnych pracowni komputerowych pozwoli na dalszy rozwój szkoły a także na konkurowanie z innymi szkołami, także krakowskimi, w tym zawodzie — mówi Jerzy Cachel, dyrektor ZS w Myślenicach. — Druga rzecz, która nas dopinguje to — mówi starosta Józef Tomal przypominając, że w 2019 roku w szkołach ponadgimnazjalnych pojawią się dwa roczniki klas pierwszych: uczniowie, którzy skończą „nową” ósmą klasę i uczniowie, którzy skończą „stare” gimnazja. Nie ukrywał, że w szkołach prowadzonych przez powiat, konkretnie tych myślenickich, przyjęcie ich i pomieszczenie będzie dużym wyzwaniem. Stąd m.in. decyzja o rozbudowie Zespołu Szkół. Do przetargu stanęło aż 9 firm. Ich oferty sięgały od 1 652 470 zł do 3 896 640 zł. Wygrała oferta za 1 696 394 zł, nie najtańsza, ale za to z dłuższym okresem gwarancji, bo na 84 miesiące. To oferta firmy Majer z Krakowa. Zaraz po podpisaniu umowy, jej przedstawicielowi przekazany został plac budowy. Prace rozpoczną się w najbliższych dniach od wyburzenia budynku, na miejscu którego ma stanąć nowy, większy. Budynek ma mieć dwie kondygnacje. Na 760 metrach kw. oprócz siedmiu pracowni znajdą się także serwerownia, pokój nauczycielski, szatnia i dwa węzły sanitarne. Termin zakończenia budowy jest zaplanowany na koniec br. Uczniowie wejdą do nowych pracowni najprawdopodobniej po feriach i zaczną w nich naukę od drugiego semestru. Dyrektor jest pewien, że nowy budynek, tak jak oddana do użytku w 2010 roku szkolna hala sportowa, przełoży się na wyniki uczniów. — Dziś nasi uczniowie z sukcesami konkurują z uczniami innych szkół średnich. Kiedy nie mieliśmy hali, uczestniczyliśmy w zawodach sportowych, ale byliśmy takimi… dostarczycielami punktów. Dziś to nas się boją na zawodach, to my potrafimy wygrywać — mówił. *** Więcej w sobotnim Tygodniku Myślenickim
