Poważny wypadek na zakopiance w Tenczynie. Doszło tam do zderzenie samochodu ciężarowego i osobówki z autobusem przewożącym dzieci, które wracały ze szkolnej wy
Zdjęcia z miejscu wypadku w Tenczynie na zakopiance są dramatyczne. W sprawie wypadku na zakopiance w Tenczynie uruchomiono specjalną infolinię: Akcja ratunkowa cały czas trwa. Na miejsce wypadku na zakopiance wysłano autobus MPK SA w Krakowie z ratownikami. W eskorcie jadą też dwa zespoły ratownictwa medycznego — informuje KMRT na Facebooku. Na miejsce wypadku w Tenczynie zostały wysłane specjalistyczne służby strażackie z Krakowa, m.in rotator i dźwig, który będzie wykorzystywany do podniesienia ciężarówki i autokaru ze skarpy. Podsumowujemy najważniejsze informacje dot. tragicznego wypadku w Tenczynie: Przygotowana została infolinia dla tych, którzy potrzebują informacji na temat sytuacji osób uczestniczących w wypadku: Droga jest całkowicie zablokowana. Zostały wyznaczone objazdy: Lubień-Mszana Dolna- Rabka Zdrój. Według relacji świadków chwilę po wypadku było słychać przeraźliwe krzyki dzieci. Kierowca ciężarówki był cały zakrwawiony, to był tragiczny widok. Według niektórych nieoficjalnych relacji wynika, że po zderzeniu pojawił się ogień, jednak szybko został ugaszony. Joanna Paździo z Centrum Zarządzania Kryzysowego przypomina: zakopianka jest całkowicie zablokowana. Według najnowszych informacji rannych zostało 49 osób. Stan czterech poszkodowanych jest określany jako bardzo ciężki. Osoby poszkodowane zostały przetransportowane lub są w trakcie transportu do 8 szpitali w: Krakowie-Prokocimiu, szpitala Rydygiera w Krakowie, Centrum Urazowego Medycyny Ratunkowej i Katastrof w Krakowie, Szpitala Żeromskiego oraz szpitali w Nowym Targu, Limanowej, Suchej Beskidzkiej oraz Katowicach. Śmigłowce z rannymi cały czas docierają do szpitali w Krakowie. Jeden z nich przed chwilą wylądował w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie-Prokocimiu Siedem rannych osób zostało przetransportowanych wojskowym śmigłowcem do Szpitala Specjalistycznego im. Ludwika Rydygiera w Krakowie. Nowe zdjęcia z miejsca wypadku w Tenczynie są dramatyczne. Pokazuję skalę tego ogromnego i tragicznego wypadku. Cały czas trwa akcja ratunkowa — śmigłowce z rannymi docierają do Krakowa. Cztery osoby, które odniosły obrażenia w wypadku w Tenczynie są bardzo ciężkie, ich życiu zagraża niebezpieczeństwo — informuje st. sierż. Dawid Wietrzyk, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Myślenicach Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego w Myślenicach uruchomiło specjalną infolinię dotyczącą wypadku. Specjalny numer telefonu w sprawie wypadku w Tenczynie: W akcji: 7 zespołów ratownictwa medycznego oraz 5 śmigłowców LPR i jeden śmigłowiec wojskowy. Trwa transport osób poszkodowanych do szpitali. Kilkanaścioro dzieci, które nie zostały ranne, zostało przetransportowanych do pobliskiej szkoły podstawowej w Lubniu, gdzie pozostaną pod opieką zespołu ratownictwa medycznego — informuje Joanna Sieradzka z krakowskiego pogotowia ratunkowego. Osoby poszkodowane zostały przetransportowane lub są w trakcie transportu do 8 szpitali w: Krakowie, Nowym Targu, Limanowej, Suchej Beskidzkiej oraz Katowicach. 2 poszkodowanych jest w tym momencie ewakuowanych z miejsca zdarzenia przez 2 śmigłowce. Autokarem jechały 42 osoby z Zakopanego do Warszawy. To uczniowie siódmej klasy szkoły podstawowej nr 261 im. Kostki Potockiego na warszawskim Wilanowie. Dzieci wracały ze szkolnej wycieczki. — Pani dyrektor pojechała już na miejsce wypadku, rodzice też są już w drodze do Tenczyna – mówi Wioletta Ossowska, zastępca dyrektora SP nr 261 w Warszawie — Koledzy musieli wejść do środka autokaru. Dzieci były bardzo wystraszone. Nie wiedziały co się stało – dodaje. — Ciężko mówić jednoznacznie o stanie poszkodowanych. Wszystko się zmienia. Nie chcę na razie mówić o przyczynach. Mogło to być wymuszenie pierwszeństwa. Zajmowaliśmy się tym, co było. Największy w jakim uczestniczyłem. Pomagamy teraz służbom medycznym i transportujemy je. Akcja na pewno potrwa jeszcze kilka godzin – dodaje komendant OSP w Lubniu. Jako pierwsza na miejscu zdarzenia pojawiła się jednostka OSP w Lubniu — Przyjechaliśmy jako pierwsi w sześć osób. Zaczęliśmy ratować tych zakleszczonych w aucie. Zakleszczony był kierowca samochodu osobowego, kierowca autobusu i samochodu ciężarowego — mówił komendant z OSP w Lubniu. Jak dodaje najpoważniej poszkodowani zostali kierowcy, a także dwójka dzieci. Według wstępnych informacji poszkodowane dzieci to uczniowie siódmej klasy Szkoły Podstawowej nr 261 w Warszawie-Wilanowie. Ranni zostali przetransportowani do CUMRiKu, Szpitala Żeromskiego i Szpitala w Krakowie-Prokocimiu, gdzie zbiera się zespół specjalistów. Liczba rannych może ulegać zmianie. Na razie nie wiadomo w jakim stanie są poszkodowani, którzy zostali przetransportowani do szpitali w Krakowe — informuje Joanna Sieradzka, rzecznik prasowy Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego. — Koordynujemy działania ratunkowe, osobom lżej rannym pomoc medyczna jest udzielana na miejscu. Następnie zostaną one przetransportowane do szkoły w Lubniu — dodaje Sieradzka. Doszło do zderzenia czołowego autobusu z ciężarówką. Trwa ustalanie przyczyn, w tej chwili nie jestem w stanie podać przyczyn wypadku — poinformował st. sierż. Dawid Wietrzyk, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Myślenicach Na miejscu jest wojewoda małopolski, Piotr Ćwik. Według najnowszych informacji poszkodowanych zostało 48 osób, w tym 6 ciężko — to kierowca autobusu, ciężarówki oraz czwórka dzieci. Na miejsce ściągnięto śmigłowce ratunkowe z Krakowa, Sanoka, Opola i Kielc. Cały czas trwa akcja ratunkowa. Policja kieruje ruchem w miejscowości Skomielna Biała oraz Mszana Dolna z powodu gigantycznych utrudnień na zakopiance. Jak informuje Punkt Informacji Drogowej GDDKiA rannych zostało aż 45 osób. Najciężej ranni zostali kierowcy autobusu, ciężarówki oraz czwórka dzieci. W bardzo ciężkim stanie zostali przetransportowani do szpitala. Akcja ratunkowa potrwa jeszcze na pewno przez kilka godzin. Kierowcy tira i autobusu są w bardzo ciężkim stanie. Niestety, pięcioro dzieci również jest w stanie ciężkim — informuje Dawid Wietrzyk, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Myślenicach. Ich obrażenia nie są jeszcze znane. Niewykluczone, że w autokarze wciąż uwięzieni są poszkodowani. Według najnowszych informacji Joanny Sieradzkiej, rzecznika prasowego Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego — w wypadku w Tenczynie poszkodowanych zostało około 40 osób, w tym 6 ciężko.
