Домой Polish — mix Ustawa o rynku pracy. "Ani urzędy pracy, ani agencje zatrudnienia nie wyczarują...

Ustawa o rynku pracy. "Ani urzędy pracy, ani agencje zatrudnienia nie wyczarują większej liczby pracowników"

275
0
ПОДЕЛИТЬСЯ

Zlikwidowanie profilowania usług dla osób bezrobotnych czy zmniejszenie ilości form aktywizacji bezrobotnych — to zdaniem Jerzego Kędziory, przewodniczącego Konwentu Dyrektorów Powiatowych Urzędów Pracy oraz dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Chorzowie, najbardziej oczekiwane propozycje zmian, jakie znalazły się w projekcie Ustawy o rynku pracy.
Niewątpliwie ilość zaproponowanych artykułów robi wrażenie. Jest ich ponad 400. Objętość niczym dobry kodeks. Do tego przepisy wprowadzające. Jest tego sporo, ale cóż, musimy się z nimi zmierzyć. — Zlikwidowanie profilowania usług dla osób bezrobotnych. Obecnie osoby, które się rejestrują, wypełniają ankietę, której wyniki wskazywały, jakiej pomocy potrzebują. Bezrobotni z pierwszego profilu są tymi najbardziej mobilnymi. Potrzebują jedynie ukierunkowania. Drugi profil (najliczniejszy) to osoby, które wymagają od nas wsparcia. To do nich skierowane są staże, prace interwencyjne czy szkolenia. Ale mamy też trzeci profil, czyli osoby, przy których urzędy pracy mają bardzo ograniczone możliwości prawne, niemal zredukowane do zera, w ich aktywizacji i powrocie na rynek pracy. To około 350 tys. osób niezagospodarowanych na polskim rynku pracy, z których spora część korzysta także z pomocy społecznej. To ich sposób na życie. Nie planują wejścia na rynek pracy. Zresztą doszło do tego, że w Internecie można znaleźć wskazówki, jak odpowiednio wypełniać ankietę… — Obecnie każdej osobie rejestrującej się w urzędzie musimy ustalić indywidualny plan działania (IPD). W projekcie odchodzi się od tego rozwiązania. Propozycja zakłada, że będziemy mogli je stosować w przypadku osób, które rzeczywiście wymagają indywidualnego podejścia, jak na przykład długotrwale bezrobotni.

Continue reading...