Ponad 50 osób zginęło, a 200 zostało rannych w Amritsarze w północno-zachodnich Indiach. Świętujący na torach nie usłyszeli nadjeżdżającego pociągu.
W Indiach trwa Dasara — jedno z najważniejszych świąt w hinduizmie, które jest celebracją zwycięstwa boga Ramy nad demonem Rawaną.
Mieszkańcy Amritsaru w prowincji Pendżab (północno-zachodnie Indie) stali na torach kolejowych i obserwowali eksplozję wypełnionego petardami wizerunku demona. Wówczas uderzył w nich nadjeżdżający pociąg.
W wypadku zginęło ponad 50 osób, a 200 zostało rannych. Liczba ofiar śmiertelnych może wzrosnąć — podaje BBC.
Pendżabski minister Amarinder Singh poinformował o mobilizacji władz: — Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby pomóc rannym. Kondolencje rodzinom ofiar złożył na Twitterze premier Indii Narendra Modi.
Według BBC obserwujący pokaz fajerwerków chwilę przed katastrofą byli proszeni o zejście z torów. Pojawiły się pytania o to, dlaczego zezwolono na organizację imprezy w pobliżu torów. Lokalne władze nakazały wszcząć dochodzenie.
