Домой Polish — mix Morawiecki o wypadku Kubicy: Na szczęście złamał rękę. Nie chcę, co roku...

Morawiecki o wypadku Kubicy: Na szczęście złamał rękę. Nie chcę, co roku pięć dych płacić. Bielan: Wyjaśnili sobie sprawę

289
0
ПОДЕЛИТЬСЯ

Jak wynika z taśm opublikowanych przez portal Onet.pl Mateusz Morawiecki jako prezes BZ WBK dramatyczny wypadek Roberta Kubicy uznał z perspektywy banku za zdarzenie pozytywne. W «Kropce nad i» Adam Bielan wyjaśnił, że w poniedziałek doszło do spotkania premiera z Kubicą.
W programie «Kropka nad i» wicemarszałek Senatu Adam Bielan odniósł się do fragmentów taśm z restauracji „Sowa i Przyjaciele” opublikowanych przez Onet.
— Premier Mateusz Morawiecki spotkał się dziś z Robertem Kubicą i wyjaśnili sobie sprawę – powiedział. Dodał, że «trzeba znać kontekst tej wypowiedzi. — Ja jako fan sportów motorowych ubolewam, że doszło do tego wypadku. Mam nadzieję, że Robert Kubica wróci jeszcze do Formuły 1 – dodał. Bielan powiedział, że spotkanie odbyło się, bo Robert Kubica jest obecnie w Warszawie. — Już wiele miesięcy temu planowano to spotkanie, ale wtedy Mateusz Morawiecki został premierem – poinformował wicemarszałek Senatu.
Z nagrań, o których tym razem pisze Onet, wynika, że gdyby nie doszło do wypadku Kubicy, bank BZ WBK musiałby zostać sponsorem polskiego kierowcy.
Rozmowę z Mateuszem Morawieckim na nagraniu prowadzą trzej jego znajomi m.in. szef PGE Krzysztof Kilian oraz jego zastępczyni Bogusława Matuszewska.
W dyskusji pojawia się wątek Roberta Kubicy i jego wypadku. Z fragmentu zapisu, jaki publikuje Onet wynika, że obecny premier pyta rozmówców, czy chcieliby pojechać na Formułę 1 do Mediolanu. Gdy pada pytanie o sponsorowanie ekip F1, Morawiecki mówi: «Tak. Miał być jeszcze Kubica, ale na szczęście złamał rękę raz, drugi…».
„ (…) Zobacz, oni są tak…[Santander jako bank – red.] w krajach, które kochają Formułę 1. Niemcy, Anglia, Stany i Brazylia. I Hiszpania. Kraje, które kochają Formułę 1 i oni [jako bank – red.] tam są. To z ich punktu widzenia OK. Z mojego, ja mówię, ja tego nie chcę, kur… Pięć dych, co roku płacić. Sp…laj.»
Portal zwraca uwagę, że sponsorem teamu Ferrari od 2009 r. był Santander Bank, który w 2010 kupił BZ WBK, a którego prezesem był wówczas Morawiecki. Gdyby Kubica trafił do ekipy Ferrari, istniało duże prawdopodobieństwo, że występowałby w reklamach właśnie tego banku. «Z treści rozmowy zarejestrowanej w restauracji +Sowa i Przyjaciele+ wynika, że finansowanie polskiego kierowcy z pieniędzy BZ WBK zdaniem obecnego szefa rządu było nieopłacalne» — czytamy w artykule Onetu.
Plany przejścia Kubicy z teamu Renault do Ferrari pokrzyżował wypadek, do którego doszło w 2011 r. podczas rajdu Ronde di Andora.

Continue reading...