Aleksandra Dulkiewicz podała, że po rozmowie z premierem Mateuszem Morawieckim ma spotkać się z Piotrem Glińskim ws. dotacji dla Europejskiego Centrum Solidarności. Wcześniej pytanie o dofinansowanie dla ECS tak poruszyło Glińskiego, że w trakcie audycji wyszedł ze studia RMF.
Komisarz Gdańska Aleksandra Dulkiewicz ma spotkać się z wicepremierem Piotrem Glińskim w przyszłym tygodniu. Poinformowała o tym na antenie TVN 24. — Jestem po rozmowie z panem premierem Morawieckim. W przyszłym tygodniu jesteśmy zaproszeni, pan marszałek Struk (Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego — red.) i ja, na rozmowę z panem premierem Glińskim — powiedziała. Mazurek pyta o dotacje dla ECS. Gliński wychodzi ze studia
Tematem rozmów ma być dotacja dla Europejskiego Centrum Solidarności, którą w 2018 r. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego obniżyło z siedmiu do czterech mln zł. O sprawę dotacji w czwartek Glińskiego zapytał Robert Mazurek w porannej audycji RMF FM. — Czy powodem jest, jak to mówicie, polityczne zaangażowanie ECS? — zapytał dziennikarz. Polityk zarzucił mu, że zgodnie z ustaleniami mieli nie rozmawiać o tragicznych wydarzeniach z Gdańska. Kiedy prowadzący stwierdził, że nie pyta o śmierć prezydenta Pawła Adamowicza, a o «prostą decyzję budżetową», Piotr Gliński stwierdził, że są to informacje nierzetelne i wyszedł ze studia.
Minister kultury odniósł się do porannego incydentu na Twitterze. — Na rozmowę z red. Mazurkiem zgodziłem się tylko pod warunkiem nieporuszania tematów w jakichkolwiek sposób związanych z tragiczną śmiercią prezydenta Pawła Adamowicza. Uważam, że wymaga tego okres żałoby — napisał.
W następnym wpisie stwierdził, że po wydarzeniach z Gdańska potrzeba ciszy i spokoju, a nie «młócki medialnej». — Redaktor dał słowo. A następnie je złamał na antenie.
