Домой Polish — mix Jeśli Adam Bodnar będzie zwlekał, Andrzej Duda nie zaczeka. "Ułaskawi Wąsika i...

Jeśli Adam Bodnar będzie zwlekał, Andrzej Duda nie zaczeka. "Ułaskawi Wąsika i Kamińskiego natychmiast"

166
0
ПОДЕЛИТЬСЯ

Jeśli prezydent dziś lub jutro dostanie od Adama Bodnara opinię w sprawie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, natychmiast ich ułaskawi – mówi Newsweekowi bliski współpracownik Andrzeja Dudy. Ciągnący się tygodniami serial z ułaskawieniem byłych szefów CBA coraz bardziej ciąży PiS i samemu prezydentowi.
– Prezydent czeka na opinię Adama Bodnara oraz akta w sprawie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika i zamierza postępować zgodnie z trybem przewidzianym przez Kodeks postępowania karnego. Jednak jeśli Bodnar będzie zwlekał, to Andrzej Duda odwoła się bezpośrednio do Konstytucji i natychmiast ich ułaskawi – mówi mi zaufany doradca głowy państwa.

Przekonuje, że w pałacu prezydenckim nie było żadnego dwugłosu w sprawie ułaskawienia Kamińskiego i Wąsika. Tak część mediów odebrała wypowiedź Andrzeja Dudy dla «Super Expressu» sugerującą, że nie zamierza czekać na opinię prokuratora generalnego Adama Bodnara, tylko ułaskawi polityków PiS, odwołując się wprost do Konstytucji.

– Chciałbym, żeby to zostało przerwane – powiedział prezydent w wywiadzie. – Jeżeli może to zostać przerwane tylko i wyłącznie przez to, że ja ich ponownie po prostu ułaskawię, żeby po prostu ich ratować, to to zrobię – deklarował Duda.

Szef gabinetu prezydenta Marcina Mastalerek już w niedzielę tłumaczył, że prezydent nie zmienia trybu ułaskawienia i ułaskawi Kamińskiego i Wąsika «niezwłocznie po otrzymaniu opinii prokuratora generalnego».

Dziś w TVN24 Mastalerek przyznał, że w pałac jest coraz bardziej zniecierpliwiony brakiem stanowiska Bodnara.

— Nagle okazuje się, że w 12 dni nie można przesłać opinii. To wygląda na złośliwe, wręcz sadystyczne działanie Adama Bodnara. Ja się zastanawiam, czy ten pan pamięta jeszcze, że był rzecznikiem praw obywatelskich, czy jeszcze pamięta, że pracował w Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka – mówił poirytowany szef gabinetu prezydenta. To oznacza, że Duda nie zmienił zdania w sprawie wyboru procedury ułaskawienia Kamińskiego i Wąsika, a jedynie chciał ponaglić prokuratora generalnego. Wiceminister sprawiedliwości Maria Ejchart zapowiedziała we wtorek 23 grudnia w Polsat News, że być może jeszcze dziś, a najdalej w środę do prezydenta trafią dokumenty z opinią w sprawie ułaskawienia Kamińskiego i Wąsika.

Dodała, że akta są bardzo obszerne, obejmują 38 tomów, część z nich jest tajna, a samo uzasadnienie wyroku obejmuje kilkadziesiąt stron.

Dla przypomnienia warto zauważyć, że gdy prezydent Aleksander Kwaśniewski w 2005 r. chciał ułaskawić przed zakończeniem swojej kadencji byłego wiceszefa MSWiA Zbigniewa Sobotkę na podstawie Kpk, to ówczesny minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro odpowiedział mu, że w ciągu 24 dni, które upływają do końca jego prezydentury, nie zdoła przesłać mu akt. Wtedy Kwaśniewski ułaskawił Sobotkę w oparciu o konstytucję tłumacząc, że działanie prokuratora generalnego nie może ograniczać jego konstytucyjnych uprawnień, czyli prawa łaski.

Continue reading...