O ojcostwie które nie chce dominować ale wydobywać potencjał z ludzi świeckich min mówił bp Artur Ważny podczas spotkania z księżmi dziekanami
W spotkaniu z biskupem sosnowieckim udział wzięli również pracownicy wydziałów kurialnych, na czele z kanclerzem — ks. Mariuszem Karasiem.
Podczas konferencji bp Ważny odwołał się do wydanego 2 maja przez Stolicę Apostolską Listu papieża Franciszka do proboszczów.
Biskup wskazał, że z tego papieskiego nauczania można zaczerpnąć trzy ważne inspiracje. Pierwszą jest poszukiwanie i rozpoznawanie wśród swoich wiernych na parafiach szczególnych darów, które posiadają. Te charyzmaty mogą być nieocenioną pomocą w rozpalaniu na nowo lokalnych wspólnot. Bp Ważny zapewnił, że taka współpraca ze świeckimi może zarówno odciążyć księży, jak i rozwinąć samych wiernych, ale przede wszystkim rozproszyć w kapłanie przekonanie, że jest samotny w tym, co robi i jak żyje.
Drugą inspiracją, pochodzącą z Listu Ojca Świętego do proboszczów, jest konieczność wspólnotowego rozeznawania jako konkretnej formy duszpasterskiej w parafii. Naturalnym miejscem takich „rozmów w Duchu» powinny być Rady Parafialne. To w tych gremiach można rzeczywiście rozeznać, jakie zadania można powierzyć świeckim, a jakie powinny pozostać w kompetencjach proboszczów. — Duch Święty zaprasza nas do czegoś nowego. Często wymaga to od nas, abyśmy puścili to, czego od lat kurczowo się trzymaliśmy, jako jedynie słusznych metod pracy — powiedział bp Ważny.
