Ponad 300 mln euro — tyle Łotwa zamierza przeznaczyć w ciągu najbliższych pięciu lat na umocnienie wschodniej granicy. W ostatnich dniach ruszyły prace polegające m.in. na wykopywaniu rowów przeciwpancernych.
«Rozpoczęto militarne wzmocnienie wschodniej granicy Łotwy i realizację planu antymobilności. Jest to element tworzenia Bałtyckiej Linii Obronnej, która obejmie utworzenie punktów wsparcia jednostek Narodowych Sił Zbrojnych (NBS) na całej granicy z Rosją i Białorusią» — podał przed kilkoma dniami łotewski portal lsm.lv. Mowa o m.in. «stanowiskach obronnych dla żołnierzy», «przeszkodach», «rowach przeciwpancernych» oraz «składach amunicji oraz min».
REKLAMA
Zobacz wideo PiS przedstawiło liderów do PE. Na listach Obajtek, Kurski, Wąsik, Kamiński
Pod koniec kwietnia na wschodniej granicy rozpoczęła się budowa pierwszej linii. «W pobliżu przejścia granicznego Terechowa, ponad sto metrów od granicy, wykopano pierwszy rów przeciwpancerny, który miał uniemożliwić przejazd pojazdów po leśnej drodze» — informował lsm.lv. Jak zaznaczono, «w zależności od ukształtowania terenu i sytuacji konkretnego miejsca rowy przeciwpancerne mają różną wielkość». W innych miejscach mogą pojawić się m.in. betonowe bloki lub metalowe przeciwpancerne blokady.
Przed miesiącem Litwa, Łotwa i Estonia podpisały porozumienie w sprawie budowy linii obronnej. Łotewskie władze zamierzają przeznaczyć na ten cel w ciągu 5 lat 303 mln euro. NATO o atakach hybrydowych ze strony Rosji
«Członkowie NATO są głęboko zaniepokojeni niedawnymi szkodliwymi działaniami na terytorium Sojuszu» — przekazała Rada Północnoatlantycka w czwartkowym oświadczeniu. Jak dodano, chodzi również o te działania, które doprowadziły do postawienia zarzutów wielu osobom w związku z «działalnością wrogiego państwa».
