Домой Polish — mix Niedorzeczność! "Ekspertka" chce wyrzucenia z listy lektur. "Quo vadis". "Niezrozumiała"; "Część klasy...

Niedorzeczność! "Ekspertka" chce wyrzucenia z listy lektur. "Quo vadis". "Niezrozumiała"; "Część klasy czyta ją pod przymusem albo wcale"

97
0
ПОДЕЛИТЬСЯ

W konsultacjach publicznych są obecnie dwa projekty nowelizacji rozporządzeń ministra edukacji w sprawie podstawy programowej.
„Quo vadis” niepotrzebnie pozostawiono na liście lektur obowiązkowych, jest niezrozumiałe — powiedziała PAP przewodnicząca Stowarzyszenia Nauczycieli Polonistów Irmina Warmiak. Dodała, że teksty obowiązkowe, których język nie trafia do młodych, zabijają pasję czytania nawet w tych, którzy ją mieli.
W konsultacjach publicznych są obecnie dwa projekty nowelizacji rozporządzeń ministra edukacji w sprawie podstawy programowej. Zgodnie z nimi zakres treści, jakie powinien umieć uczeń, ma być „odchudzony” o ok. 20 proc. Nowa podstawa ma obowiązywać od nowego roku szkolnego.
Publikację projektu rozporządzenia poprzedziły prekonsultacje w lutym, w których każdy mógł zgłosić uwagi do zaproponowanych przez ekspertów zmian w podstawie programowej (różniły się one od kwietniowej wersji). W prekonsultacjach wzięło udział m.in. Stowarzyszenie Nauczycieli Polonistów (SNaP).
Przewodnicząca SNaP Irmina Warmiak powiedziała PAP, że jej zdaniem resort przychylił się do propozycji, by „lista lektur obowiązkowych była nieco krótsza i aby dano większą dowolność nauczycielom, co mogą omawiać z uczniami”.
Zwróciła uwagę, że rozwiązanie, by wybór niektórych tekstów spoczywał na nauczycielach i uczniach, spowoduje większe zainteresowanie czytaniem.
Nauczyciel nie będzie przecież bezwiednie zgadzał się na propozycje, ale będzie z uczniami o nich rozmawiał, dopytywał, o czym jest książka i dlaczego chcieliby ją przeczytać. Na pewno uczniowie zaczną czytać więcej
 powiedziała.
Niestety, lektury obowiązkowe napisane są językiem nietrafiającym do młodego człowieka, zabijają pasję czytania nawet u tych uczniów, którzy ją wcześniej mieli
— zaznaczyła ekspertka.
Myślę, że w każdej klasie polonista ma takiego ucznia lub uczniów, którzy czytają. Na początku to oni będą proponować, co czytać, ale jeśli to będzie lektura współczesna, mówiąca o problemach dzisiejszej młodzieży, to na pewno będzie chętniej przeczytana niż kompletnie niezrozumiały dla nich tekst
— oceniła.
W opinii przewodniczącej SNaP na liście lektur obowiązkowych w szkole podstawowej niepotrzebnie pozostawiono „Quo vadis” Henryka Sienkiewicza.

Continue reading...