Na wielu stacjach benzynowych we Francji ustawiają się od kilku dni kilometrowe kolejki samochodów. Około 15 proc. stacji w kraju nie ma paliwa, głównie z powodu strajków na tle płacowym w koncernach naftowych oraz dużego popytu na paliwo wśród kierowców.
Na wielu stacjach benzynowych we Francji ustawiają się od kilku dni kilometrowe kolejki samochodów. Około 15 proc. stacji w kraju nie ma paliwa, głównie z powodu strajków na tle płacowym w koncernach naftowych oraz dużego popytu na paliwo wśród kierowców.
„Nie wolno nam panikować” – zaapelował w piątek rzecznik rządu Olivier Veran, pytany o niedobry paliw szczególnie w regionach Ile-de-France i Hauts-de-France.
Rząd zwrócił się w piątek do firm naftowych o podniesienie pensji pracownikom, aby uniknąć strajków, które od kilku dni spowodowały poważne problemy z dostawami paliwa w kraju z koncernów TotalEnergies oraz Esso.