Złoci medaliści wrócili już do Polski i odwiedzili Mateusza Morawieckiego.
– Chcę wyrazić gigantyczną radość, jaką panowie zrobiliście nam z okazji stulecia odzyskania niepodległości. W tak popularnym sporcie jak siatkówka drugi raz z rzędu zostać mistrzem to jest arcymistrzostwo – chwalił polskich siatkarzy premier Mateusz Morawiecki, który przyjął mistrzów świata w Kancelarii Premiera. – Sukces trzeba nagradzać, więc postanowiliśmy przekazać dla siatkarzy pewną kwotę, która pomorze w rozwoju tej dyscypliny – dodał szef rządu.
Siatkarska reprezentacja Polski po wspaniałym meczu zwyciężyła 3:0 z Brazylią w finale rozgrywanych we Włoszech i Bułgarii mistrzostw świata. Tym…
W niedzielę wieczorem polscy siatkarze pokonali w finale mistrzostw świata Brazylię 3:0, broniąc tytuł zdobyty cztery lata temu. Po powrocie do kraju „złota drużyna” została zaproszona do Kancelarii Premiera. Szef rządu dziękował zawodnikom za „prezent z okazji stulecia odzyskania niepodległości”.
– W tak popularnym sporcie jak siatkówka drugi raz z rzędu zostać mistrzem to jest arcymistrzostwo. Jestem absolutnie pełen podziwu i cisze się, że potraficie w ten sposób indywidualną, gigantyczną zdolność do gry przekuwać na pracę zespołową. Widać było, że to była wielka praca zespołowa – podkreślił Mateusz Morawiecki.
Szef rządu przekonywał, że zwrócił uwagę na „niesamowity spokój” siatkarzy w czasie spotkań z USA i Brazylią. Wspominał, że gdy chodził do liceum, kochał grać w siatkówkę.
– Graliśmy bardzo dużo, ale potem przekonałem się, że jestem trochę za niski – mówił premier.
