Sejm zajmuje się wnioskiem dot. referendum razem z wyborami. Mimo pustek w ławach rządowych, atmosfera jest gorąca. – Dlaczego się pan drze się jak głupi? – wypalił marszałek Sejmu Ryszard Terlecki do posła
Sejm zajmuje się wnioskiem dot. referendum razem z wyborami. Mimo pustek w ławach rządowych, atmosfera jest gorąca. – Dlaczego się pan drze się jak głupi? – wypalił marszałek Sejmu Ryszard Terlecki do posła PO Jakuba Rudnickiego.
Debata w Sejmie zaczęła się chwilę po godzinie 9 i już na samym początku – podczas przemowy rzecznika rządu Piotra Mullera – doszło do awantury.
– Czy wyprzedaż majątku narodowego … polityka, którą realizował wasz przyjaciel Leszek Balcerowicz, wasz przyjaciel Lewandowski. Czy to nie jest sprawa ważna dla państwa? – pytał. Na jego słowa z sali zareagowano krzykami. Podczas transmisji mikrofon nie zebrał wszystkich słów, ale na pewno pojawiło się nazwisko premiera.