Домой Polish — mix Senator Jan Filip Libicki odszedł z PO

Senator Jan Filip Libicki odszedł z PO

287
0
ПОДЕЛИТЬСЯ

Senator Jan Filip Libicki odszedł z PO — Senator Jan Filip Libicki zrezygnował z członkostwa w PO w geście solidarności z trojgiem posłów, którzy w styczniu zostali wykluczeni z partii po głosowaniach nad projektami ws. aborcji.
Senator Jan Filip Libicki zrezygnował z członkostwa w PO w geście solidarności z trojgiem posłów, którzy w styczniu zostali wykluczeni z partii po głosowaniach nad projektami ws. aborcji.
Zdjęcie
Jan Filip Libicki / fot. Andrzej Iwanczuk / Reporter
Jako pierwsza o odejściu senatora poinformowała TVP Poznań. W rozmowie z PAP Libicki wyjaśnił powody opuszczenia partii.
Jak podkreślił, nie jest to ruch skierowany przeciwko Platformie. «To jest wyraz solidarności z trojgiem kolegów wykluczonych z partii w styczniu tego roku na skutek tzw. głosowań aborcyjnych — panią poseł Fabisiak, panem posłem Biernackim i panem posłem Tomczakiem» — zaznaczył.
«Na swoim blogu 19 stycznia napisałem, że bardzo bym chciał, żeby oni wrócili do PO, czekałem 5 miesięcy, w tej sprawie nic się nie wydarzyło, ubolewam nad tym. Na blogu napisałem też, że jeśli to się w jakimś racjonalnym czasie nie zdarzy, że koledzy wrócą, to ja również w geście solidarności się do niech przyłączę» — mówił senator.
Libicki podkreślił, że będzie wspierał PO, jako główną siłę opozycyjną, a także wspierał wszelkie wysiłki zmierzające do zjednoczenia opozycji. «Uważam, że rzeczą niezwykle ważną dla Polski jest odsunięcie PiS od władzy» — dodał.
Joanna Fabisiak, Marek Biernacki i Jacek Tomczak zostali 11 stycznia — decyzją zarządu PO — usunięci z partii za głosowanie wbrew stanowisku kierownictwa Platformy w sprawie zmian w prawie aborcyjnym.
Wolą władz partii i klubu parlamentarnego było, aby obywatelski, liberalny projekt Komitetu «Ratujmy Kobiety 2017» trafił do dalszych prac w komisji sejmowej i aby odrzucony został projekt Komitetu «#ZatrzymajAborcję», który zakłada zaostrzenie obecnie obowiązujących przepisów.
Fabisiak, Biernacki i Tomczak zagłosowali odwrotnie.

Continue reading...