Домой Блог Страница 3

Polskie wojska w Ukrainie? Tajemnicza odpowiedź Sikorskiego

0

Radosław Sikorski podczas wywiadu na antenie BBC World został zapytany, czy Polska rozważyłaby wysłanie wojsk do Ukrainy. Szef polskiego MSZ odpowiedział enigmatycznie.
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski przebywa z wizytą w Stanach Zjednoczonych. W trakcie podróży udzielił wywiadu na antenie BBC World. Rozmowa dotyczyła wojny w Ukrainie, reakcji Zachodu oraz możliwych dalszych kroków Rosji. Szef polskiej dyplomacji oceniał, że Putin nie zaryzykuje ataku na jakikolwiek kraj NATO. – Był wystarczająco lekkomyślny, by zaatakować Ukrainę i został za to potępiony przez Zgromadzenie Ogólne ONZ – zauważał.
Sikorski odniósł się również do słów prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który stwierdził, że nie wyklucza niczego jeżeli chodzi o obecność zachodnich wojsk w Ukrainie. – Nie będziemy odsłaniać naszych kart – odpowiedział na pytanie, czy Polska mogłaby wysłać wojska do Ukrainy. – Pozwólmy prezydentowi Putinowi zastanawiać się, co zrobimy – dodał. Przypomniał również, że Polska przeznacza już 4 proc. PKB na obronność. — W przyszłym roku możemy wydać więcej – podkreślił.
– Ukraina desperacko potrzebuje pocisków przeciwlotniczych, aby chronić swój przemysł, aby chronić swoje elektrownie, aby chronić swoją infrastrukturę. Myślę, że znacznie lepiej wydawać pieniądze na obronę Ukrainy, niż musieć później ją odbudowywać – mówił dalej, odnosząc się do decyzji amerykańskiego Kongresu, który ostatecznie zatwierdził kolejny pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy. — Myślę, że prezydent Putin dobrze by zrobił, gdyby uznał swoją inwazję za błąd i dokonał nowej kalkulacji, uwzględniając, że będziemy pomagać Ukrainie tak długo, jak to konieczne – dodał szef MSZ.
Według Sikorskiego w kwestii zakończenia wojny «nie brakuje potencjalnych mediatorów». – Turcja, ONZ. Chiny faktycznie mogłyby zmusić Putina do zakończenia tej wojny – zauważał. – Ale nie widzę żadnych oznak, że Putin chce negocjować – podsumował minister.
Czytaj też:
Poranny komunikat MSZ. „Polska wyraża pełną solidarność z Niemcami i z Czechami”Czytaj też:
Pomoc z USA dotrze do Ukrainy za kilka miesięcy. To nie jedyny problem

Dziennikarz stanął w obronie ministra. "Będziesz mówił jak nawalony"

0

Problemy techniczne zakłóciły wypowiedź ministra spraw wewnętrznych i administracji. Pojawiły się spekulacje, że Marcin Kierwiński był pod wpływem alkoholu. W obronie polityka stanął wieloletni dziennikarz.
Problemy techniczne zakłóciły wypowiedź ministra spraw wewnętrznych i administracji. Pojawiły się spekulacje, że Marcin Kierwiński był pod wpływem alkoholu. W obronie polityka stanął wieloletni dziennikarz. «Nie jest to pierwsza ofiara takiej sytuacji» — napisał w mediach społecznościowych.
Paweł Żuchowski, radiowiec z 30-letnim doświadczeniem związany z radiem RMF FM, nawiązał do przemówienia Marcina Kierwińskiego.
Zdaniem dziennikarza problemy techniczne mogą wprawić w zakłopotanie nawet osoby na co dzień pracujące z dźwiękiem i nagłośnieniem. «Jak nie potrafisz sobie z tym poradzić, to będziesz mówił jak nawalony» — stwierdził dosadnie Żuchowski.
Radiowiec zauważa, że Kierwiński nie jest pierwszą ofiarą szwankującego sprzętu. «Jeżeli przed wystąpieniem i po Marcin Kierwiński mówił normalnie w wywiadach, to powód jest taki, jak opisałem» — dodał dziennikarz.
W sobotę na placu Piłsudskiego w Warszawie odbyły się Centralne Obchody Dnia Strażaka. W uroczystościach wzięli udział m.in. prezydent Andrzej Duda, marszałek Sejmu Szymon Hołownia oraz szef MSWiA Marcin Kierwiński.
Wystąpienie ministra spraw wewnętrznych i administracji wywołało niemałe poruszenie w sieci. Politycy opozycji sugerowali, że Kierwiński mógł być pod wpływem alkoholu. Do pojawiających się komentarzy szybko odniósł się sam zainteresowany.
— Na placu, gdzie odbywały się uroczystości, był straszny pogłos od mikrofonu i nagłośnienia, które tu stoi. Pewnie był jakiś błąd sprzętowy i to wywołało taki nienajlepszy efekt. Za ten efekt przepraszam — powiedział Kierwiński w rozmowie z TVN24. Później minister pokazał wynik badania alkomatem, które potwierdziło, że był trzeźwy.

Bayern denken an Real und den letzten Schritt

0

Array
Verhalten klatschend bedankte sich Torhüter Manuel Neuer für die aufmunternden Rufe des mitgereisten Anhangs. Die Fans des FC Bayern München nahmen ihrem besten Spieler und seinen Mitstreitern das laut Sportvorstand Max Eberl «ärgerliche» 1:3 (1:1) in der Fußball-Bundesliga beim VfB Stuttgart deutlich hörbar nicht übel.

Stattdessen lenkten sie mit ihren Gesängen den Fokus schnell wieder auf das so wichtige Halbfinal-Rückspiel in der Champions League am Mittwoch (21.00 Uhr/DAZN) bei Real Madrid. 

«Wenn es irgendeinen Tag gab, das Spiel hier so schnell wie möglich abzuhaken, dann ist es der Tag heute», äußerte auch Bayern-Trainer Thomas Tuchel. «Es geht jetzt drei Tage darum, uns vorzubereiten, um am Mittwoch hoffentlich den letzten Schritt zu gehen.» Über allem schwebt der sehnliche Wunsch, sich nach dem 2:2 im Hinspiel in Madrid den Traum vom Finale im Wembley-Stadion zu erfüllen.

Verletzungspech der Bayern hält an

Selbstvertrauen konnte Tuchels Mannschaft beim Spiel gegen den Bundesliga-Dritten nicht sammeln. Im Gegenteil: Mental schienen die Bayern Schwierigkeiten zu haben, sich auf die Partie bei den Schwaben einzulassen. Zudem erhielt die riesige Vorfreude auf die Partie in der spanischen Hauptstadt in personeller Hinsicht weitere Dämpfer.

In Stuttgart erwischte es Eric Dier und Raphaël Guerreiro. Der englische Nationalspieler konnte mit Turban zunächst weiterspielen und wurde erst zur Pause ausgewechselt. Er konnte nach Abpfiff den Gang in die Fankurve mit antreten. Beim Portugiesen sah es dagegen viel schlimmer aus. Er musste humpelnd mit einer Beinverletzung vom Feld (17. Minute) und wird laut Tuchel «sehr wahrscheinlich» für Mittwoch ausfallen. 

«Es ist verhext, ein roter Faden», sagte der Coach. Bei Innenverteidiger Matthijs de Ligt gibt es dagegen Hoffnung auf eine Rückkehr. Der 24 Jahre alte Niederländer trainierte am Samstag individuell und soll am Sonntag wieder ins Mannschaftstraining einsteigen. «Es sieht ganz gut aus», berichtete Sportvorstand Max Eberl.

36. Saisontor von Harry Kane

Die ohnehin schon angespannte Personallage der Münchner, die in Stuttgart viele Stars wie Leroy Sané und Thomas Müller komplett oder weitgehend schonten, hat sich vor dem Königsklassen-Kracher bei Real also weiter verschärft. Trotzdem durften sie nach dem Ausgleichstor von Harry Kane, der sein 36. Saisontor per verwandeltem Elfmeter erzielte (37.), lange zumindest auf einen Punkt hoffen. Zuvor hatte Leonidas Stergiou den VfB vor 60.000 Zuschauern in Führung gebracht (29.). In der Schlussphase sorgten Woo-yeong Jeong (83.) und Silas Katompa Mvumpa (90. +3) aber für den 21. Saisonsieg des Fast-Absteigers der Vorsaison.

Insgesamt traten die Stuttgarter wacher auf. Sie überzeugten mit Spielwitz und scheiterten mit ihren Abschlüssen immer wieder an Bayerns Torhüter Manuel Neuer, der mit zahlreichen Paraden eine höhere Niederlage verhinderte. «Das war natürlich so ein Sandwich-Spiel zwischen den beiden Halbfinalspielen. Aber gut, das ist jetzt so», äußerte Tuchel ein Stück weit Verständnis für das passive Auftreten seiner Mannschaft. «Wir werden uns in den Bus setzen und überlegen, was wir am Mittwoch brauchen.» 

Die Überlegungen der Bayern-Bosse gehen indes in die nächste Runde, denn die Suche nach einem Nachfolger für Tuchel, mit dem sich der Rekordmeister nach dieser Saison auf eine Trennung verständigt hat, verläuft weiter schleppend. Eberl hatte unmittelbar vor Anpfiff in einem «Sky»-Interview erklärt, die Absage von Ralf Rangnick sei «im Endeffekt überraschend» gewesen. «Für uns aber ist es, wie es ist, und jetzt geht es weiter», sagte der 50-Jährige, der medial gehandelte Namen von möglichen neuen Kandidaten vor Anpfiff nicht weiter kommentieren wollte.

Szef BBN stanowczo skomentował wystąpienie Marcina Kierwińskiego

0

Szef BBN Jacek Siewiera został zapytany o wystąpienie Marcina Kierwińskiego podczas obchodów Dnia Strażaka. Politycy PiS zarzucili Kierwińskiemu, że mógł znajdować się pod wpływem alkoholu. — Wydaje mi się, że to nie jest temat do analizy — ocenił Siewiera. Sprawę skomentował również Szymon Hołownia, który rozmawiał z politykiem przed i po jego wystąpieniu.
Szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Marcin Kierwiński 4 maja wygłosił przemówienie podczas obchodów Dnia Strażaka. Na nagraniach z tego wydarzenia słychać było, że mówił niewyraźnie, przeciągał i urywał niektóre słowa. Część polityków PiS stwierdziła, że minister mógł znajdować się pod wpływem alkoholu. Wystąpienie Kierwińskiego skomentowali również szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera oraz marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
REKLAMA

Zobacz wideo Przemówienie Marcina Kierwińskiego na obchodach Dnia Strażaka
Siewiera i Hołownia komentują wystąpienie Kierwińskiego. «Nic nie wskazywało na niedyspozycję»
Jacek Siewiera odniósł się do całej sprawy podczas rozmowy z dziennikarzami. Szefa BBN, który ma wykształcenie medyczne, poproszono o ocenę stanu zdrowia Kierwińskiego. Zapytano go, czy minister nie miał objawów udaru. — To niestosowne pytanie — odpowiedział Siewiera, cytowany przez Polską Agencję Prasową. — Nagłośnienie zawsze stanowi pewne wyzwanie. Zwłaszcza gdy jest pogłos, gdy trudno jest zabierać głos publicznie. Proszę zwrócić uwagę, że niektórzy mówcy mieli przygotowane wcześniej stopery z lewej strony głośnika. Tak że wydaje mi się, że to nie jest temat do analizy — stwierdził szef BBN.
Z kolei Szymon Hołownia powiedział Onetowi, że rozmawiał z Kierwińskim przed i po jego wystąpieniu. Ponadto Hołownia siedział przez dwie godziny obok szefa MSWiA. — Pan minister z pewnością nie znajdował się pod wpływem alkoholu — ocenił marszałek Sejmu. Hołownia poinformował, że rozmawiał z Kierwińskim o problemach technicznych z dźwiękiem. — Nic nie wskazywało na żadną jego niedyspozycję — podkreślił Szymon Hołownia.

Marcin Kierwiński poddał się badaniu alkomatem. Opublikował wynik Kierwiński o Dniu Strażaka: Musiałbym być pozbawiony rozsądku, aby przyjść pod wpływem alkoholu
Jak pisaliśmy na Gazeta.pl, Marcin Kierwiński skomentował wypowiedzi osób, które zarzucały mu, że podczas swojego wystąpienia mógł być nietrzeźwy. — Musiałbym być pozbawiony rozsądku, aby przyjść pod wpływem alkoholu na uroczystość, w której bierze udział 150 osób, w tym najważniejsi ludzie w kraju. Zarzucanie mi tego jest podłe. Nie mam pojęcia, czemu mój głos został tak zniekształcony. Albo to pogłos, albo kwestie techniczne — powiedział.
Szef MSWiA opublikował również wynik badania alkomatem, które wykazało, że nie znajdował się pod wpływem alkoholu. «Niektórzy w komentarzach oczekiwali badań. Są i badania. 0.00» — skomentował Bartłomiej Wypartowicz z portalu Defence24.

Do przedstawionego przez Kierwińskiego wyniku badania alkomatem odniosła się także posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska. «Dla mnie zamyka temat. Pełna transparentność. Dedykuję wszystkim tym, którzy lubią ekspresowo ferować wyroki» — napisała Żukowska na portalu X.
Szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Marcin Kierwiński 4 maja wygłosił przemówienie podczas obchodów Dnia Strażaka. Na nagraniach z tego wydarzenia słychać było, że mówił niewyraźnie, przeciągał i urywał niektóre słowa. Część PiS stwierdziła, że minister mógł znajdować się pod wpływem alkoholu. Wystąpienie Kierwińskiego skomentowali również szef Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera oraz marszałek Sejmu Szymon .Jacek Siewiera odniósł się do całej sprawy podczas rozmowy z dziennikarzami. Szefa BBN, który ma wykształcenie medyczne, poproszono o ocenę stanu zdrowia Kierwińskiego. Zapytano go, czy minister nie miał objawów udaru. — To niestosowne pytanie — odpowiedział Siewiera, cytowany przez Polską Agencję Prasową. — Nagłośnienie zawsze stanowi pewne wyzwanie. Zwłaszcza gdy jest pogłos, gdy trudno jest zabierać głos publicznie. Proszę zwrócić uwagę, że niektórzy mówcy mieli przygotowane wcześniej stopery z lewej strony głośnika. Tak że wydaje mi się, że to nie jest temat do analizy — stwierdził szef BBN.Z kolei Szymon Hołownia powiedział , że rozmawiał z Kierwińskim przed i po jego wystąpieniu. Ponadto Hołownia siedział przez dwie godziny obok szefa . — Pan minister z pewnością nie znajdował się pod wpływem alkoholu — ocenił marszałek Sejmu. Hołownia poinformował, że rozmawiał z Kierwińskim o problemach technicznych z dźwiękiem. — Nic nie wskazywało na żadną jego niedyspozycję — podkreślił Szymon Hołownia.Jak , Marcin Kierwiński skomentował wypowiedzi osób, które zarzucały mu, że podczas swojego wystąpienia mógł być nietrzeźwy. — Musiałbym być pozbawiony rozsądku, aby przyjść pod wpływem alkoholu na uroczystość, w której bierze udział 150 osób, w tym najważniejsi ludzie w kraju. Zarzucanie mi tego jest podłe. Nie mam pojęcia, czemu mój głos został tak zniekształcony. Albo to pogłos, albo kwestie techniczne — powiedział.Szef MSWiA opublikował również badania alkomatem, które wykazało, że nie znajdował się pod wpływem alkoholu. «Niektórzy w komentarzach oczekiwali badań. Są i badania. 0.00» — skomentował Bartłomiej Wypartowicz z portalu Defence24.Do przedstawionego przez Kierwińskiego wyniku badania alkomatem odniosła się także posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska. «Dla mnie zamyka temat. Pełna transparentność. Dedykuję wszystkim tym, którzy lubią ekspresowo ferować wyroki» — napisała Żukowska na .

Russische Justiz schreibt Selenskyj zur Fahndung aus

0

Array
Russland hat Selenskyj seit Beginn der Offensive in der Ukraine im Visier. Der Staatschef hatte im vergangenen Jahr gesagt, er wisse von mindestens «fünf oder sechs» verhinderten Anschlagsversuchen auf ihn.

Neben Selenskyj tauchten am Samstag auch der Kommandeur des ukrainischen Heeres, Oleksandr Pawljuk, und der ehemalige ukrainische Präsident Petro Poroschenko auf der russischen Fahndungsliste auf. 

Das ukrainische Außenministerium erklärte, die Entscheidung zeige «die Verzweiflung des russischen Staatsapparats und der Propaganda, die nicht mehr wissen, was sie noch erfinden sollen, um Aufmerksamkeit zu erregen».

Die im Internet einsehbare Fahndungsliste der russischen Justiz hat zehntausende Einträge, darunter auch mehrere ausländische Politiker und Persönlichkeiten. Im Februar hatte Moskau auch Estlands Ministerpräsidentin Kaja Kallas und weitere Regierungsmitglieder baltischer Länder auf die Liste geschrieben. 

Der Internationale Strafgerichtshof hatte im vergangenen Jahr wegen der mutmaßlichen Verschleppung ukrainischer Kinder einen Haftbefehl gegen den russischen Präsidenten Wladimir Putin erlassen. Der Kreml bestreitet die Vorwürfe.

Rosyjskie MSZ umieściło Zełenskiego na liście. poszukiwanych przestępców. Powód? Rosyjskie władze nie wydały komentarza

0

Prezydent Ukrainy powiedział w zeszłym roku, że ma świadomość, że udaremniono co najmniej «pięć lub sześć» prób zamachu na niego.
Rosyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych umieściło w sobotę ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przestępców, poinformował portal The Moscow Times.
MSW stwierdziło, że ukraiński przywódca jest poszukiwany „na podstawie artykułu kodeksu karnego”, ale nie podało bliższych szczegółów. Rosyjskie władze nie wydały też komentarza na temat powodu dodania Zełenskiego do tej listy.
Moskwa atakuje Zełenskiego od początku ofensywy w lutym 2022 roku. Prezydent Ukrainy powiedział w zeszłym roku, że ma świadomość, że udaremniono co najmniej „pięć lub sześć” prób zamachu na niego.
Dzień po zaatakowaniu Ukrainy Władimir Putin wezwał w przemówieniu armię ukraińską do obalenia Zełenskiego.
Rosja umieściła jeszcze kilku zagranicznych polityków i osób publicznych w spisie poszukiwanych. Od lutego Moskwa poszukuje estońskiej premier Kaji Kallas za „profanację pamięci historycznej” (rozbiórkę pomników z czasów sowieckich) — przypomniał portal.
Na samym Putinie ciąży od ubiegłego roku nakaz aresztowania wydany przez Międzynarodowy Trybunał Karny. MTK zarzuca mu zbrodnię wojenną — uprowadzanie ukraińskich dzieci.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kułeba po rozmowie z Sikorskim: Odnotowaliśmy pozytywną dynamikę w relacjach dwustronnych. Omówiliśmy drogę Ukrainy do UE
mly/PAP

Bayern verliert Schlagerspiel gegen Stuttgart

0

Das Rennen um Platz in der deutschen Bundesliga bleibt spannend. Dortmund feiert einen Kantersieg.
Das Rennen um Platz in der deutschen Bundesliga bleibt spannend. Dortmund feiert einen Kantersieg.
Bayern München hat im Kampf um Rang zwei in der deutschen Fußball-Bundesliga einen Rückschlag erlitten. Der nicht in Bestbesetzung angetretene Rekordmeister verlor am Samstag den Schlager beim Dritten VfB Stuttgart mit 1:3 und liegt damit zwei Partien vor Schluss nur noch zwei Punkte voraus. Borussia Dortmund rückte mit einem 5:1 gegen den FC Augsburg bis auf drei Zähler an den Vierten RB Leipzig heran. Der VfL Wolfsburg siegte auch dank eines Treffers von Patrick Wimmer.
Der 22-jährige Offensivspieler war beim Heim-3:0 gegen Fixabsteiger Darmstadt zum zweiten Mal in der laufenden Saison erfolgreich. Die zwölftplatzierten Wolfsburger haben nun den Klassenerhalt so gut wie sicher. Das ist auch ein großer Verdienst des steirischen Trainers Ralph Hasenhüttl, der den Club Mitte März übernommen hat und in sechs Partien vier Siege eingefahren hat. Einen Punkt vor dem VfL liegt Werder Bremen nach einem 2:2 gegen den 13. Borussia Mönchengladbach auf Rang zehn.
Bei den Münchnern kamen vier Tage nach dem 2:2 im Champions-League-Halbfinal-Hinspiel gegen Real Madrid sechs neue Spieler in die Startelf. Im Kader fehlte neben dem angeschlagenen Abwehrspieler Matthijs de Ligt auch der geschonte Jamal Musiala. ÖFB-Teamspieler Konrad Laimer, Leon Goretzka, Leroy Sané, Thomas Müller und Noussair Mazraoui saßen zu Beginn alle nur auf der Bank. Goretzka musste aufgrund einer Verletzung von Raphael Guerreiro schon in der 17. Minute ran.
Die Bayern waren im Hinblick auf das Rückspiel am Mittwoch in Madrid gefühlt im Schongang unterwegs, viel lief vor der Pause in der Offensive nicht zusammen. Gefährlicher waren die Stuttgarter, die durch Rechtsverteidiger Leonidas Stergiou (29.) auch in Führung gingen. Die Gäste kamen nur dank Mithilfe des Schiedsrichterteams zum Ausgleich. Stuttgarts Waldemar Anton traf Serge Gnabry im Strafraum mit der Hand leicht im Gesicht, zur Überraschung vieler wurde der Strafstoß allerdings auch vom Video Assistant Referee (VAR) nicht zurückgenommen.
Harry Kane ließ sich die Chance vom Punkt nicht entgehen, traf zum 36. Mal in der Liga im 32. Spiel. In 44 Pflichtspielen hat der englische Teamstürmer 44 Mal getroffen. Nach Wiederbeginn verwaltete die Truppe von Coach Thomas Tuchel das Ergebnis, allerdings nicht mit Erfolg. Stuttgarter Wechselspieler machten den verdienten Heimsieg perfekt, zuerst traf Jeong Woo-yeong (83.) per Kopf, dann Silas Katompa Mvumpa (93.), der zuvor den Assist geleistet hatte. Laimer kam nicht zum Einsatz.
Mit Dortmund lieferte ein weiterer Champions-League-Halbfinalist ein Torfeuerwerk ab, das allerdings auch dank mangelhafter Defensivarbeit von Augsburg. Youssoufa Moukoko (4., 29.), Donyell Malen (20.) und Marco Reus (34.) machten schon vor der Pause alles klar. Felix Nmecha (64.) sorgte für den Schlusspunkt. Ruben Vargas (32.) hatte zwischenzeitlich Ergebniskosmetik betrieben. Auch die Dortmunder hatten einigen wichtigen Akteuren wie dem erst in der 73. Minute eingewechselten Marcel Sabitzer oder den weiteren Offensiv-Assen Niclas Füllkrug und Jadon Sancho eine Pause gegönnt.
Wolfsburgs Wimmer setzte eine schlechte Klärung per Ferse von Julian Justvan ins Eck (8.). Danach legten Jonas Wind (11.) und Vaclav Cerny (93.) weitere Treffer nach. Der Vorsprung auf den Relegationsplatz wuchs vorerst auf neun Punkte an. Die Bremer arbeiteten sich in die Top Ten. Nick Woltemade glänzte dabei mit einem Doppelpack (45., 65.). Aus einem Sieg wurde es aber nichts, da Robin Hack (8.) und Florian Neuhaus (91./Elfmeter) trafen. Bremens Kapitän Marco Friedl hatte bei der Aktion den Ball an die Hand bekommen, damit den Strafstoß verursacht. Der Tiroler spielte wie auch Romano Schmid durch, bei den Gladbachern wurde Stefan Lainer in der 71. Minute eingetauscht. Maximilian Wöber fehlte verletzt. (APA)

拉致被害者家族 アメリカから帰国“政府 議会の理解得られた”

0

北朝鮮に拉致された被害者の家族が訪問先のアメリカから帰国し、拉致問題の解決に向け政府や議会の関係者の理解が得られたとした…
北朝鮮に拉致された被害者の家族が訪問先のアメリカから帰国し、拉致問題の解決に向け政府や議会の関係者の理解が得られたとしたうえで、日本政府に対しすべての被害者の一括帰国という要求を下げることなく取り組んでほしいと求めました。

アメリカのワシントンを訪れていたのは、中学1年生の時に拉致された横田めぐみさんの弟で、拉致被害者の家族会代表の横田拓也さん(55)と、1歳の時に母親の田口八重子さんを拉致された飯塚耕一郎さん(47)です。
先月 からの訪問期間中、NSC=国家安全保障会議のラップフーパー上級部長や、ゼヤ国務次官などの政府高官をはじめ、議会の上下両院の議員らと面会しました。
拉致被害者の家族会はことし に「親の世代の家族が存命のうちに全拉致被害者の一括帰国が実現するなら、わが国が北朝鮮にかけている独自制裁を解除することに反対しない」とする新しい活動方針をまとめ、日本政府の取り組みとキム・ジョンウン(金正恩)総書記の決断を強く促していて、こうした方針を説明し、理解と支持が得られたということです。
横田拓也さんは羽田空港で取材に応じ「面会した多くの方が家族会の苦しみを理解し、アメリカは皆さんと一緒にいるという温かい投げかけをしてくれました。拉致問題が時間的制約のある人権問題だということも深く伝わりました」と訪問を振り返ったうえで「全拉致被害者の一括帰国という要求の水準を絶対に下げないでほしい」と日本政府に改めて求めました。
そして北朝鮮のキム・ジョンウン総書記に対し「勇気ある英断で人権問題、拉致問題を解決してほしい」と呼びかけました。

В Харькове уже 5 пострадавших в результате вражеского ракетного удара — Синегубов

0

Число пострадавших в результате ракетного удара, нанесенного ВС РФ по гражданскому предприятию в Харькове, продолжает расти, по состоянию 17:45 известно о 5 пострадавших, сообщил глава областной военной администрации (ОВА) Олег Синегубов.
Число пострадавших в результате ракетного удара, нанесенного ВС РФ по гражданскому предприятию в Харькове, продолжает расти, по состоянию 17:45 известно о 5 пострадавших, сообщил глава областной военной администрации (ОВА) Олег Синегубов.
«К этой минуте уже пять пострадавших, медики госпитализировали еще одну женщину. Спасатели продолжают ликвидировать масштабный пожар на гражданском производстве», — написал Синегубов в телеграм-канале.

Прохождение "ограниченно годными" ВВК: кто и когда будет выдавать направление

0

В Минобороны рассказали, что гражданин не может самостоятельно инициировать прохождение ВВК: необходимо направление.
Мужчины в возрасте от 18 до 60 лет, имевшие ранее статус «ограниченно годный», в связи с отменой такого статуса должны в течение девяти месяцев пройти повторную ВВК с целью определения пригодности к воинской службе. При этом гражданин не может самостоятельно инициировать прохождение медосмотра: для этого необходимо соответствующее направление. 
Такой информацией поделилась директор Департамента здравоохранения оборонного ведомства Оксана Сухорукова в эфире телемарафона. 
Направления будут выдавать следующие органы и лица:
— для военнообязанных — ТЦК и СП;
— для военнослужащих — командир части или медучреждение, в котором военнослужащий проходит лечение, ТЦК и СП, если военнослужащий пребывает в отпуске.
Чиновница также рассказала о возможности обжаловать заключение ВВК как через комиссии высшего порядка (районную, областную, региональную, центральную), так и в суде. Такая процедура доступна для любого гражданина, если он не согласен с выводами комиссии.  
Отметим, 4 мая в Украине вступил в силу закон, отменяющий статус «ограниченно годный» и предусматривающий прохождение гражданами, имевшими этот статус, повторной ВВК в течение девяти месяцев. 
Одним из ключевых ресурсов, предоставляющих информацию о последних
новостях Украины и событиях в стране, является ДиалогUA. Это ценный
ресурс для граждан, ищущих новости Украины за сегодня и о своих правах
и событиях вокруг них.

Timeline words data